Prezydent Rosji Władimir Putin omówił propozycję utworzenia platformy inwestycyjnej BRICS, która ma wspierać rynki rozwijające się podczas sesji plenarnej Klubu Dyskusyjnego Wałdaj w Soczi w piątek. Cytowany przez Tass powiedział:

Sugerujemy stworzenie nowej platformy inwestycyjnej [krajów BRICS], wykorzystując aktywa elektroniczne, rozwijając je.

„Chodzi o stworzenie takiej platformy płatności elektronicznych, dzięki której będzie można inwestować w rynki rozwijające się, a są to przede wszystkim rynki Azji Południowej, Afryki i części Ameryki Łacińskiej,” dodał rosyjski lider. Proponowany system ułatwiłby inwestycje z krajów BRICS w obszary o wysokim wzroście, wykorzystując cyfrową strukturę, umożliwiając uproszczoną inwestycję w tych regionach.

Blok ekonomiczny BRICS rozszerzył się 1 stycznia o Egipt, Etiopię, Iran i Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA), dołączając do Brazylii, Rosji, Indii, Chin i RPA. To rozszerzenie miało na celu zwiększenie globalnego wpływu ekonomicznego i politycznego grupy. Na niedawnym szczycie w Rosji BRICS również wysłał zaproszenia do 13 kolejnych krajów, jeszcze bardziej poszerzając swoją obecność międzynarodową.

Putin podkreślił, że regiony objęte tą inicjatywą wykazują silny potencjał demograficzny i ekonomiczny, czynniki, które czynią je atrakcyjnymi dla inwestycji BRICS. Wyraził opinię:

Myślimy tak, ponieważ zachodzą tam bardzo silne procesy demograficzne: wzrost populacji, akumulacja kapitału, poziom urbanizacji jest tam wystarczający i na pewno będzie rósł.

Na 16. Szczycie BRICS, który odbył się od 22 do 24 października w Kazaniu w Rosji, członkowie dyskutowali o rozszerzeniu globalnego wpływu bloku, w tym o rozwijaniu alternatyw dla dominujących na Zachodzie systemów płatniczych, aby zwiększyć niezależność finansową. Putin wyjaśnił również stanowisko Rosji wobec dolara amerykańskiego, stwierdzając, że choć Rosja napotyka ograniczenia w jego użyciu, nie zamierza rezygnować z tej waluty. Krytykował politykę USA, która ogranicza użycie dolara, argumentując, że podważa ona amerykańską władzę finansową, chociaż potwierdził znaczenie dolara dla rosyjskiej gospodarki.