Bitcoin kosztuje już 60 tys. za sztukę, czy nadal warto kupować?
Ostatnio Bitcoin gwałtownie wzrósł i znów trafił na pierwsze strony gazet, w ciągu roku z niemal 10 tys. szybko wzrósł do 60 tys.
Powodem jego wzrostu jest to, że niezależnie od czasu, zawsze znajdą się ludzie, którzy uważają, że jest drogi.
Zawsze ktoś powie: gdybym wtedy, w roku X, kupił Y, byłoby dobrze.
Efekt końcowy jest taki, że przez całą drogę, niezależnie od ceny, niewielu potrafiło się utrzymać.
Większość się poddała, kupiła coś innego, myśląc, że podejmie ryzyko…
A potem mogą tylko westchnąć: rynek byków jest świetny, gdyby tylko kapitał nadal był na miejscu. [śmiech płacz]
Jeśli ktoś potrafi działać wbrew większości, myśląc inaczej, może przewyższyć 90% ludzi.
Więc to, czy się odważyć, zależy od tego, czy dobrze się nad tym zastanowiłeś.
Jeśli uznasz to za wiarę, nigdy nie jest za późno.
Jeśli traktujesz to jak transakcję, to wszystko zależy od systemu transakcyjnego!
Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, to prawdopodobnie nadal będziemy ustanawiać nowe historyczne maksima.
Siostra Pączek życzy wszystkim, aby mieli coś w ręku.