Kilka lat temu był facet o imieniu Kyle, totalny entuzjasta Bitcoina, który uważał się za genialnego tradera. Za każdym razem, gdy Bitcoin spadał, tweetował „KUPUJ SPADKI!” i chwalił się swoim przyjaciołom, jak to zdobywa okazje.

Pewnej nocy był ze swoimi kumplami, obserwując, jak Bitcoin waha się na jego telefonie, jednocześnie ciesząc się zbyt dużą ilością piwa. Naturalnie, Bitcoin lekko spadł, a on krzyknął: „Czas działać!” Wyciągnął telefon i dokonał dużego zakupu - dumnie ogłaszając wszystkim: „Chłopaki, właśnie kupiłem 2 Bitcoiny!”

Następnego ranka obudził się, aby zobaczyć, że rzeczywiście „kupił spadki”. Ale w swoim pijanym stanie w jakiś sposób skończył nie tylko na kupnie Bitcoina, ale także Bitcoin Cash, Ethereum Classic, Dogecoina, a nawet kilku nieznanych tokenów, o których nigdy nie słyszał. Jego saldo było rozproszone w siedmiu różnych portfelach, a on przypadkowo przekroczył stan swojego konta.

Kiedy przyjaciele zapytali go, ile „zarobił na spadku”, musiał z zakłopotaniem przyznać, że jego nowa kolekcja monet była łącznie warta… mniej niż zapłacił za jednego Bitcoina. Od tego czasu przyjaciele Kyle'a nazywali go „Spadkiem.”

Czy masz jakieś pytania dotyczące kryptowalut?

@TWINS_TULIP

#CryptoAMA #Write2Earn! #ScrollOnBinance #TwinsTulip