Według wiadomości PANews z 2 listopada, w autoryzowanym przez Lu Leia, wiceprezesa Ludowego Banku Chin, piśmie na temat teorii monetarnej, stwierdzono, że jeśli bank centralny może działać bez ograniczeń, a emisja pieniędzy nie ma górnej granicy, to pieniądz może być zastąpiony przez inne ogólne ekwiwalenty – takie jak aktualnie rosnące w wartości cyfrowe aktywa i stablecoiny. Czy rzeczywiście tak będzie? Jako osoba pracująca od dłuższego czasu w badaniach związanych z bankiem centralnym, intuicyjnie czuję, że pilnym problemem, przed którym stają główne rozwinięte gospodarki, jest 'ocalenie banku centralnego z rąk bankierów centralnych'. Chociaż ten pomysł nie jest związany z obecnymi cyfrowymi walutami banków centralnych (CBDC), ponieważ uważam, że CBDC nie zmienia instytucjonalnego znaczenia wzrostu ilości pieniądza, czy istnieje cyfrowa waluta, która mogłaby przezwyciężyć różne uderzenia cyfrowych aktywów, osiągnąć efekt stablecoinów oraz zachować obecność waluty suwerennej (rozwiązując problem jednolitości walutowej euro, ale rozproszenia finansowego)?

Rosnące koszty określonych aktywów (takich jak cyfrowe aktywa) prowadzą do ich odwrotności, braku płynności, która jest niezbędna jako ogólny ekwiwalent (czyli są kolekcjonowane, a nie w obiegu, co jest losem metali szlachetnych w walucie).

W dziedzinie prognoz i praktyki ekonomii monetarnej należy oddać szacunek dwóm osobom - niedawno zmarłemu Robertowi Mundellowi oraz do dziś nieznanemu nikomu Satoshi Nakamoto. Ten pierwszy przez całe życie utrzymywał, że wymiana walut to zbędny koszt transakcyjny, doświadczył praktyki teorii jednego obszaru walutowego w strefie euro, ale nie udało się zrealizować utopii dolarizacji. Drugi z przerażeniem obserwował, jak stworzony przez siebie bitcoin przekształca się w niezwykle kosztowne aktywo cyfrowe. Obecnie na całym świecie zużywa się tyle energii rocznie, aby wydobyć ostatnie 2 miliony monet, że wystarczyłoby to dla ponad 100 milionów ludzi na ponad rok. Według metody wyceny kosztów marginalnych, im bliżej bitcoin staje się aktywem, tym dalszy jest od powszechnego obiegu waluty. Jak więc może wyglądać światowa waluta (lub system walutowy) w erze cyfrowej?

Obecnie cyfrowe aktywa podążają ścieżką standardu złota, a koncepcja stablecoinów jest niczym innym jak rzeczywistym sformułowaniem 'miękkiej wersji' teorii optymalnego obszaru walutowego. Nasze pomysły nie są bardziej genialne niż plan White'a z 1945 roku. Tylko dlatego, że w erze cyfrowej stare wino zyskało nową etykietę.