Bitcoin nie potrzebuje Trumpa, Trump potrzebuje Bitcoina, aby pozyskać dla siebie głosy.
W 1933 roku, kiedy Roosevelt doszedł do władzy i wprowadził „Nowy Ład”, wszystkie zasady gospodarcze w Stanach Zjednoczonych uległy zmianie. Wiele firm szybko dostosowało swoje strategie, a na rynku doszło do przetasowań. Teraz branża kryptowalut również stoi w obliczu takiej sytuacji. Harris gra ostrożnie i nosi te same spodnie co Biden. Jeśli polityka będzie nadal tłumić kryptowalutę, będzie to naprawdę skazane na porażkę.
Trump ma obecnie 62,5% szans na wygraną, podczas gdy Harris ma 37,5% szans na wygraną. Jednak w sondażach Harris pokonuje Trumpa z 1% przewagą, a 10% wyborców nie jest pewnych i może w każdej chwili zmienić zdanie. Nadal istnieje siedem kluczowych stanów wahadłowych, z Harrisem na poziomie 49% i Trumpem z 48%, o włos od nich.
Dlatego pomimo tego, że większość fanów kryptowalut popiera Trumpa, powrót Harrisa nie jest niemożliwy.
Jeśli Harris zostanie rzeczywiście wybrany, oczekuje się, że polityka Bidena będzie kontynuowana, a Bitcoin może spaść o 10% do końca roku.
Ale na dłuższą metę to, kto zostanie prezydentem, będzie miało niewielki wpływ na ogólny kierunek rynku kryptowalut. Bitcoin nie potrzebuje Trumpa. Musisz wiedzieć, że Trump potrzebuje Bitcoina.
Są dwie kluczowe kwestie: po pierwsze, polityka Bidena nie jest przyjazna kryptowalutom; po drugie, wszyscy zgadują, czy Harris będzie bardziej rygorystyczny, tym większa będzie panika na rynku. $BTC
Ale na dłuższą metę to, kto zostanie prezydentem, będzie miało niewielki wpływ na ogólny kierunek rynku kryptowalut. Bitcoin nie potrzebuje Trumpa. Musisz wiedzieć, że Trump potrzebuje Bitcoina.
Teraz, gdy gospodarka światowa jest tak niepewna, banki centralne różnych krajów puszczają wodę i napływają gorące pieniądze, pojawią się możliwości.