Robin Brooks, były główny ekonomista Instytutu Finansów Międzynarodowych, nadal twierdzi, że Bitcoin to "tylko kolejna bańka" pomimo znaczących zysków, które niedawno zarejestrowała wiodąca kryptowaluta.
Ekspert ekonomiczny zbagatelizował niedawną hossę, argumentując, że była to po prostu konsekwencja cięcia stóp procentowych wprowadzonego przez Federal Reserve.
W marcu zeszłego roku Brooks zdenerwował zwolenników Bitcoina, twierdząc, że wiodąca kryptowaluta nie ma żadnych korzyści z dywersyfikacji i zerowego zysku. Stwierdził również, że Bitcoin nie może służyć jako wiarygodny magazyn wartości.
karta
Po tym, jak Bitcoin niedawno zbliżył się do zarejestrowania nowego rekordowego poziomu, Brooks stanął w obliczu nowej fali "mówiłem ci" od zwolenników Bitcoina, którzy odkryli jego post w mediach społecznościowych z 2023 roku.
Brooks jednak nadal stoi przy swoich słowach, wyjaśniając, że jego pierwotny post nie był kierunkowym wskazaniem ceny kryptowaluty.
karta
Bitcoin gwałtownie spadł w 2022 roku po tym, jak Fed zaczął agresywnie podnosić stopy procentowe, aby opanować niekontrolowaną inflację.
Na początku 2024 roku Bitcoin wzrósł do nowego rekordowego poziomu z powodu boomu ETF. We wrześniu Fed wprowadził swoje pierwsze cięcie stóp procentowych od 2020 roku, co pomogło zwiększyć ceny aktywów ryzykownych, takich jak Bitcoin.