Według Cointelegraph, Radiant Capital wznowiło działalność na rynkach pożyczek Ethereum po ataku hakerskim, który doprowadził do szacowanej straty w aktywach cyfrowych w wysokości 58 milionów dolarów. 1 listopada protokół pożyczkowy ogłosił wdrożenie kilku ulepszeń w swoich ramach, w tym przeniesienie własności do kontraktu timelock. Ten nowy środek wymusza obowiązkowy 72-godzinny okres oczekiwania na wszelkie zmiany, co według zespołu Radiant Capital zwiększy bezpieczeństwo protokołu.

Ponadto zespół wprowadził rolę administratora awaryjnego, wykorzystując strukturę multisignature, której zadaniem jest wstrzymywanie i wznawianie rynków protokołu pożyczkowego w razie potrzeby. Zdecentralizowana autonomiczna organizacja (DAO) zwiększyła również swoje bezpieczeństwo multisignature, zmniejszając liczbę wymaganych sygnatariuszy do siedmiu, z progiem czterech z siedmiu podpisów. Wiadomo, że portfele multisignature zwiększają bezpieczeństwo, wymagając wielu podpisów do wykonania lub przetworzenia transakcji kryptograficznych, eliminując w ten sposób ryzyko pojedynczego punktu awarii związanego z posiadaniem tylko jednego klucza prywatnego.

Te ulepszenia bezpieczeństwa są następstwem exploita, który doprowadził do strat w aktywach cyfrowych o wartości ponad 50 milionów dolarów. 16 października Radiant Capital wstrzymał swoje rynki pożyczkowe po naruszeniu cyberbezpieczeństwa w BNB Chain i Arbitrum. Atakujący przejął kontrolę nad kilkoma prywatnymi kluczami sygnatariuszy i inteligentnymi kontraktami, co pozwoliło im wypompować ponad 50 milionów dolarów aktywów z protokołu. 18 października Radiant Capital potwierdził w analizie post mortem, że atakujący naruszyli urządzenia co najmniej trzech głównych programistów, wstrzykując złośliwe oprogramowanie. Naruszone urządzenia wyświetlały legalne dane transakcji na front-endzie swoich portfeli, podczas gdy złośliwe transakcje były podpisywane i wykonywane w tle.

Specjalista ds. bezpieczeństwa Patrick Collins opisał incydent jako „lekcję wartą 50 milionów dolarów” dla przestrzeni zdecentralizowanych finansów (DeFi), podkreślając potrzebę lepszych narzędzi edukacyjnych i procesów weryfikacji transakcji przy użyciu portfeli sprzętowych. Tymczasem haker Radiant Capital przeniósł już około 52 milionów dolarów skradzionych środków. 24 października firma zajmująca się bezpieczeństwem blockchain PeckShield poinformowała, że ​​exploit przeniósł niemal wszystkie skradzione środki.

Incydenty phishingu w przestrzeni kryptowalutowej doprowadziły do ​​znacznych strat w aktywach cyfrowych. Na przykład 21 sierpnia atak phishingu kryptowalutowego wyprowadził 55 milionów dolarów w stablecoinach po tym, jak wieloryb omyłkowo podpisał transakcję, która przeniosła własność środków na atakujących. Z powodu takich incydentów firma produkująca sprzętowe portfele Ledger opowiada się za promowaniem wyraźnego podpisywania w przestrzeni kryptowalutowej. Dyrektor generalny Ledger, Pascal Gauthier, powiedział wcześniej Cointelegraph, że branża powinna odejść od ślepego podpisywania i nawiązał współpracę z kilkoma podmiotami, aby edukować społeczność na temat inicjatyw wyraźnego podpisywania.