Co za tydzień pełen strachów. Lubię Halloween, ale nie w taki sposób; Nie podobają mi się te straszenia, które uderza $BTC .
Jak widać na obrazku 1 wykresu #1D , mamy BTC trzymające się pomiędzy obszarem 67000-68500, zauważalna jest presja sprzedaży tych, którzy kupili bitcoiny w znacznie niższych obszarach. Wyobrażam sobie, że chcą teraz realizować zyski, nie wiemy.
Podobnie w przypadku wykresu 1D mamy ADX bez kierunkowości, co mówi mi, że w tym przedziale czasowym nie ma znaczącej zmienności ani siły.
Natomiast pod numerem #4H (zdjęcie 2) mamy BTC z ADX z ujemnym nachyleniem poniżej punktu 25, co wskazuje na brak siły, jaką miał poprzedni ruch. To mówi nam, że przynajmniej wycofanie, które mieliśmy z 69000 do 65300, zmniejszyło już tę niewielką presję sprzedaży.
Bitcoin radzi sobie całkiem nieźle, chociaż dzisiaj jest piątek i wolumeny spadają w weekendy.
Wierzę, że dzisiejsze zamknięcie rzuci nam więcej światła na to, czy BTC będzie w stanie utrzymać powyżej 66 000 czy 67 000. Kluczowe jest, aby cena nie spadła poniżej 65 300. Jeśli tak się stanie, trzeba mieć płynność, aby odkupić całość rynek zatrzymuje się przed spadkiem.
Ponieważ tak, jeśli BTC straci obszar 65300, spowoduje to wzrost presji sprzedaży i możemy zobaczyć spadek BTC poniżej 52300 lub niżej.
Chcę być optymistą, chciałbym, aby BTC utrzymał cenę na obecnym poziomie i nadal rósł. Wolę, aby cena wzrosła tam, gdzie powinna wzrosnąć; 80 tys., 90 tys., 100 tys. i potem następuje dobra korekta, aż w tej chwili spada, pogrąża cały rynek masową sprzedażą, po czym zaczyna rosnąć 🧐.
Wierzę, że jeśli cena mocno wzrośnie, a potem spadnie, będzie to dużo zdrowsze dla rynku🤷🏻♂️
Musisz być uważny i zachować środki ostrożności, ja już wziąłem swoje...
Czy wziąłeś już swoje?