• W ostatnich miesiącach w krajobrazie wyborów w USA można było zaobserwować wzrost zainteresowania kampaniami związanymi z kryptowalutami.

  • Na rynku kryptowalut zadebiutowało również kilka aktywów cyfrowych o podłożu politycznym.

Od samego początku kryptowaluta była ściśle powiązana z polityką. Charakter sektora, z jego otwartym zagrożeniem dla scentralizowanych finansów, sprawił, że polityka stała się jego stałym strażnikiem. Co więcej, potrzeba regulacji w obrębie aktywów cyfrowych, choć sprzeczna z celami kryptowalut, nadal wymaga zaangażowania organizacji politycznych i rządowych w branży.

Po drugie, sektor kryptowalut zaczyna odgrywać rolę w światowej gospodarce, ponieważ coraz większa część populacji zwraca się w stronę aktywów cyfrowych. Ten czynnik przyczynia się również do zainteresowania polityków Bitcoinem i, co zaskakujące, doprowadził również do instytucjonalnych i rządowych adopcji aktywów cyfrowych.

W tym roku centralnym punktem politycznych przedsięwzięć kryptograficznych są wybory w USA w 2024 r. i rola aktywów cyfrowych w nich. Przez ostatnie kilka miesięcy krajobraz ten rozkwitał dzięki ekscytacji, nowym ogłoszeniom i innym inicjatywom. Ten artykuł zagłębia się w rolę kryptowalut w krajobrazie politycznym USA.

Krypto – darowizny, prawa i obietnice

W tym roku w USA nastąpił wzrost aktywności politycznej związanej z kryptowalutami. Na krótko przed rozpoczęciem kampanii wyborczych w USA Izba Reprezentantów USA, w tym prezydent Joe Biden, zawetowała projekt ustawy związany z SEC, który umożliwiłby SEC uchwalanie przepisów. Przepis ten stanowił, że banki scentralizowane muszą wykazywać kryptowaluty jako zobowiązania w swoich bilansach.

W tym momencie na scenę wkroczył Donald Trump, ogłaszając swoje prokrypto stanowisko i ogromne zainteresowanie DeFi. Były prezydent podniósł poprzeczkę, inicjując akceptację darowizn kryptograficznych na swoje kampanie. Ponadto Trump złożył kilka obietnic, że zapewni reorganizację przepisów dotyczących kryptowalut i ułatwi ich produktywny wzrost, jeśli zostanie wybrany na prezydenta.

Po pierwsze, kandydat na prezydenta wykazał się zwiększoną interakcją ze społecznością kryptowalutową – przemówienie na konferencji Bitcoin 2024, spotkania z czołowymi członkami społeczności w maju i czerwcu oraz interakcje z instytucjami wydobywającymi Bitcoiny w czerwcu – to tylko niektóre z jego ruchów prokryptowalutowych.

Po drugie, Trump również zaczął nazywać siebie „prezydentem kryptowalut” i wykazywał osobiste zainteresowanie tym sektorem. Polityk zaczął inwestować w kryptowaluty i omawiał swoje plany ustanowienia USA jako wiodącego kraju w tym sektorze. W kilku wywiadach omawiał, w jaki sposób USA muszą przejąć przewagę w wydobywaniu bitcoinów, aby zapewnić sobie dominację na poziomie globalnym.

Po trzecie, Donald Trump odniósł się także do kilku uwięzionych skazańców – założyciela Silk Road, Rossa Ulbrichta, który obecnie odsiaduje podwójną karę więzienia. Trump obiecał uwolnić założyciela Silk Road, jeśli zostanie wybrany na prezydenta.

Tymczasem inicjatywy Trumpa i reakcja społeczności spowodowały, że Demokraci z kolei ponownie ocenili swoje podejście do kryptowalut. Joe Biden zaczął zmierzać w kierunku stanowiska pro-krypto, inicjując debatę na temat przyjmowania darowizn w kryptowalutach na swoje własne kampanie. Obecny prezydent następnie oświadczył, że po wyborze będzie orędował za kryptowalutami.

Demokraci kontra Republikanie – spacer po ich krypto-podróży

Porównując dwie największe partie w USA rywalizujące o większość, ich obecne stanowisko w sprawie kryptowalut zostało osiągnięte na bardzo różne sposoby. W tym świetle Partia Republikańska nadal jasno wyraża swoje stanowisko w sprawie branży.

Warto jednak zauważyć, że odnowione zainteresowanie kryptowalutami jest nowością w ich obecnej kampanii. Donald Trump, podczas swojej kadencji jako prezydent, wyraził sceptycyzm wobec Bitcoina i aktywów cyfrowych. Z drugiej strony, były prezydent zreformował swoje podejście i obecnie zainicjował własny projekt DeFi.

Mimo to podczas swoich kampanii „kryptoprezydent” nie wspomniał o kryptowalutach podczas pewnych kluczowych wydarzeń. Podczas pierwszej debaty prezydenckiej między Bidenem i Trumpem oraz drugiej, Elon Musk i przestrzeń X Trumpa były dwoma kluczowymi wydarzeniami.

Tymczasem Demokraci zaprezentowali dość chwiejne podejście do aktywów cyfrowych, budząc sceptycyzm zarówno wśród członków społeczności, jak i obywateli. Podczas gdy podejście Bidena do kryptowalut było wysoce nieprzekonujące, niedawna zmiana kandydata na prezydenta po ustąpieniu Joe Bidena i objęciu stanowiska przez Kamalę Harris otworzyła nowe horyzonty.

Kamala Harris otwarcie oświadczyła, że ​​jeśli zostanie wybrana, rząd USA planuje wspierać rozwój aktywów cyfrowych, w tym kryptowalut, mówiąc, że jest to przyszłość kryptowalut. Ponadto, urzędująca wiceprezydent rozpoczęła również kampanię zwaną Crypto4Harris, wzmacniając jej stanowisko w sprawie kryptowalut w kraju. Jednak nie przedstawiła jeszcze jasnej polityki dotyczącej kryptowalut, co powoduje spekulacje w społeczności.

PolitiFi Memecoins, kolekcje NFT – nowe aktywa, które zadebiutowały

W ciągu ostatnich kilku miesięcy na rynku kryptowalut zadebiutowało wiele nowych aktywów. Kilka z nich zostało zainspirowanych lub wynikło z amerykańskiego krajobrazu politycznego. Niektóre z nich omówiono poniżej.

Memecoiny PolitiFi

Ta kategoria aktywów cyfrowych spotkała się z powszechną adopcją i zainteresowaniem ze strony społeczności kryptowalutowej. Na rynku pojawiło się kilka memcoinów inspirowanych Donaldem Trumpem, Joe Bidenem i Kamalą Harris. Ponadto, pierwotni nabywcy i inteligentni inwestorzy dostrzegli okazję w tych aktywach, ponieważ ceny wahały się w zależności od sytuacji politycznej.

Podczas i po debatach prezydenckich aktywa wykazywały dużą zmienność, powodując, że inwestorzy ponosili zarówno zyski, jak i straty. Niektóre z memcoinów to – MAGA (TRUMP), Donald Trump (TRUMP), Joe Biden (BIDEN) i Kamala (harris.cool) (HARRIS).

Kolekcje NFT

Kandydat na prezydenta Donald Trump uruchomił kilka kolekcji NFT w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Projekty te nie obejmują memcoinów, które uruchomili były prezydent i jego syn. Niedawno, pod koniec sierpnia, uruchomił swoją czwartą kolekcję NFT.

Jednakże projekty te nie odnotowały dużej sprzedaży na rynku po początkowym boomie. Ponadto Donald Trump we wrześniu uruchomił World Liberty Financial, inicjatywę projektu DeFi rodziny Trumpów. Z drugiej strony Partia Demokratyczna nie podjęła żadnych inicjatyw opartych na kryptowalutach.

SEC i Gary Gensler

Pośród wyżej wymienionych okoliczności nie było żadnej przerwy w działaniach regulacyjnych podjętych przez SEC przeciwko kilku firmom opartym na kryptowalutach. Organ regulacyjny wszczął sprawy przeciwko dużym firmom, takim jak Ripple i Coinbase, jednocześnie walcząc z Binance. Wszczął również sprawy przeciwko OpenSea w związku ze sprzedażą NFT.

Ponadto SEC nie tylko wniosła pozwy, amerykański regulator wydał kilka opinii publicznych, które spotkały się z dużą krytyką ze strony społeczności kryptowalutowej. W szczególności komentarze Gary'ego Genslera na temat NFT wywołały ogromne spekulacje i krytykę. Co więcej, firma blockchain Consensys poszła naprzód i złożyła pozew przeciwko SEC za jej niedokładne podejście do aktywów cyfrowych.

Tymczasem w lipcu SEC zatwierdziła spot ETF-y Ethereum, ku wielkiemu zaskoczeniu społeczności. Jednak pozwy sądowe nadal były składane, a niedawny raport stwierdził, że regulator nałożył łącznie 4,68 miliarda dolarów grzywien na firmy kryptowalutowe w 2024 roku.

Z drugiej strony, przewodniczący SEC, Gary Gensler, sam stał się przedmiotem dochodzenia sądowego z powodu podejrzeń o polityczne stronniczość w procesie rekrutacji. W związku z tym kandydat na prezydenta Donald Trump obiecał społeczności kryptowalut, że zwolni Gary'ego Genslera, jeśli zostanie wybrany na prezydenta.

Rzecznicy Republikanów i Demokratów oraz Polymarket

Ponieważ obie partie opowiadały się za kryptowalutami, społeczność zareagowała w różny sposób. Kilku prominentnych członków, takich jak gigant technologiczny Elon Musk, kryptowalutowy influencer Adin Ross i inni, udzieliło swojego poparcia Donaldowi Trumpowi.

Ponadto kilku członków, w tym bliźniacy Winklevoss i współzałożyciel Kraken Jesse Powell, zebrało 3 miliony dolarów funduszy dla Donalda Trumpa. Tymczasem inni członkowie, tacy jak założyciel SkyBridge Capital, Anthony Scaramucci, zobowiązali się do poparcia kandydatki Demokratów Kamali Harris.

Po drugie, innym kluczowym elementem, który podkreślił rolę kryptowalut w wyborach w USA, była zdecentralizowana platforma predykcyjna Polymarket. Platforma predykcyjna konsekwentnie zamieszczała zakłady na to, kto wygra wybory. Zmiana proporcji między Kamalą Harris a Donaldem Trumpem może być skorelowana w pewnych punktach z podejściem liderów do kryptowalut.

Na przykład po drugiej debacie prezydenckiej, kiedy Trump nie wspomniał o kryptowalutach, jego szanse na wygraną w wyborach spadły. Podobnie szanse Kamali Harris wzrosły po tym, jak zmieniła stanowisko Demokratów w sprawie kryptowalut.

Dlaczego wybory w USA mają tak duży wpływ na kryptowaluty?

Stany Zjednoczone są wiodącym krajem w kilku dziedzinach, a kryptowaluta nie jest wyjątkiem. Większość wpływowych początków miała miejsce w Stanach Zjednoczonych, w tym pierwsze wydobycie i użyteczność Bitcoina. Znany dzień Bitcoin Pizza, kiedy kryptowaluta została po raz pierwszy użyta w transakcji w świecie rzeczywistym, jest jednym z incydentów źródłowych związanych ze Stanami Zjednoczonymi. Co więcej, kraj ten jest również bazą dla szerokiej gamy firm opartych na kryptowalutach, co czyni go kluczowym elementem w tym sektorze.

Z wyżej wymienionych powodów Stany Zjednoczone stają się niezbędne dla potrzeb operacyjnych sektora. W związku z tym klimat regulacyjny kraju ma tendencję do wpływania na ogólny rynek kryptowalut. Pozytywny krajobraz regulacyjny dla kryptowalut w USA może przynieść korzyści branży poprzez napędzanie postępów. Prowadzi to do wyborów mających szeroki wpływ na ceny i działania rynkowe.

Wniosek

Jak wspomniano wcześniej, wraz ze zbliżaniem się wyborów członkowie społeczności oczekują, że będą one miały większy wpływ na rynek kryptowalut. Ponadto wpływ ten można zaobserwować w obie strony. Ponieważ kryptowaluty stają się przedmiotem przeciągania liny między kandydatami na prezydenta, aktywa cyfrowe stają się kamieniem węgielnym w określaniu wyników wyborów.

Co więcej, kilku wybitnych analityków rynku kryptowalut omawiało przyszłość kryptowalut na podstawie potencjalnych wyników wyborów w 2024 r. Wiodący kandydat pro-krypto Donald Trump, po wygraniu wyborów, może zainicjować byczy rajd cenowy w stanie Bitcoina. Co więcej, kilku członków społeczności również wykazuje podobne nastroje. Wierzą, że wygrana Trumpa nastąpi po rządzie pro-krypto, co doprowadzi do wspomnianego rajdu cenowego.

Podczas gdy w przyszłości można spodziewać się regulacji kryptopozytywnych, wybory w USA przyniosły społeczności jedną ważną korzyść. Przyciągnęły ogromną uwagę do aktywów cyfrowych i pomogły sektorowi w próbie stania się głównym nurtem.