Napisał: Raf

Opracowane przez: Luffy, Foresight News

Boty są często postrzegane jako złoczyńcy, którzy wykorzystują luki w systemach stworzonych z myślą o ludziach w celu oszukiwania. Ale czy to cała historia?

Tak naprawdę boty są niedocenianymi bohaterami gry, stale pracującymi w tle, aby system był bardziej dynamiczny i wciągający. Może nie są bohaterami w tradycyjnym sensie, bardziej przypominają cele lub mięso armatnie, ale ich wkład jest zbyt znaczący, aby można go było zignorować. A co najważniejsze, stają się jeszcze bardziej interesujące w połączeniu z niewymagającym pozwolenia wdrażaniem technologii blockchain i dostępnością danych.

W swej istocie boty to po prostu automatyzacja procesów. Zajmują się zadaniami, które teoretycznie człowiek jest w stanie wykonać sam, ale na skalę i wydajność znacznie przekraczającą możliwości człowieka. Większość botów nie jest autonomicznymi agentami, ale skryptami, które reagują na określone dane wejściowe, dostosowując się do zmian stanu lub strumieni danych. Są to narzędzia: dobre lub złe, w zależności od tego, kto ich używa.

Weźmy na przykład Googlebota. Ten wszechobecny robot sieciowy działa cicho, indeksując Internet i dbając o trafność naszych wyników wyszukiwania. Podobnie filtry spamu skanujące wiadomości e-mail lub algorytmy arbitrażu zapewniające efektywność rynków finansowych rzadko spotykają się z krytyką.

Roboty są znacznie bardziej obecne w grach, niż większość ludzi zdaje sobie sprawę. Mogą na przykład świadczyć usługi w grach. Postacie niezależne (NPC) w grach dla jednego gracza to w zasadzie boty. Niezależnie od tego, czy są zleceniodawcami zadań, wrogami czy sojusznikami, wzbogacają świat gry i zapewniają graczom zawartość do interakcji. Pomyśl o grach takich jak The Legend of Zelda czy Dark Souls, jak puste byłyby te wciągające światy bez robotów.

Mogą także przebierać się za ludzi i zajmować puste miejsca w lobby podczas procesu dobierania graczy, zapewniając szybkie rozpoczęcie gier. Poza tym mogą być świetnymi towarzyszami dla mniej wykwalifikowanych graczy. Na przykład w Fortnite duża część graczy biorących udział w danym meczu to boty, które są tam umieszczane, aby zrównoważyć poziom trudności i zapewnić dobrą zabawę pokonując przeciwników.

Jednakże zakaz zostaje aktywowany, gdy bot przekształca się z moderatora w bezpośredniego konkurenta ludzkich graczy. Problemem nie są same roboty, ale środowisko, w którym działają. Po pierwsze, nie są w stanie w pełni wykorzystać unikalnych czynników odróżniających je od ludzi, a mianowicie szybkości i wytrzymałości. Potrafią reagować na zmiany stanu gry w ciągu milisekund, z dużą energią i bez potrzeby snu. Po drugie, konkurują z ludźmi o jakąś skąpą nagrodę. Nikt nie narzeka na niereagującego bota sparingowego w Fortnite, czy superwydajnego Googlebota, który po prostu wykonuje na naszą korzyść bardzo nudne zadanie. Kiedy te dwie cechy współistnieją, roboty kradną naszą „zabawę”.

Robot oparty na łańcuchu bloków

W środowisku blockchain roboty MEV (Maximum Extractable Value Robots) pojawiają się, gdy wymagają tego czasy. Boty te działają w konkurencyjnym systemie DeFi, wykorzystując swoją zdolność do odczytu pul pamięci i wykonywania transakcji szybciej niż ludzie, aby generować zyski.

Rzecz w tym, że roboty MEV nie łamią zasad. Istnieją ze względu na zasady: niedobór miejsca w bloku, widoczność transakcji w puli pamięci i priorytetyzacja transakcji poprzez opłaty za gaz. Po prostu grają według zasad. Ludzie mogą czuć się oszukani, gdy nagle wydaje się, że roboty wykorzystują możliwości, których pragną ludzie, ale roboty po prostu efektywniej wykorzystują istniejące systemy. Ten stan rzeczy przypomina pracowników fabryk, którzy czują się zastąpieni przez roboty na linii montażowej. Do tego zadania lepiej nadają się roboty, są szybsze i bardziej spójne.

To napięcie między ludźmi i robotami w grze staje się jasne, jeśli spojrzymy na podstawową mechanikę. Gry budowane są wokół celu, wyzwania i pętli nagród, zwanej w terminologii projektowania gier pętlą OCR. Gracze muszą ukończyć misję, pokonać wyzwania i zdobyć znaczące nagrody. Często gracze skupiają się bardziej na samych nagrodach: punktach doświadczenia, złocie, łupach, niż na wyzwaniu. Ale prawdziwa zabawa polega na pokonywaniu wyzwań, nawet jeśli w danej chwili tak się nie wydaje.

W zależności od struktury wyzwania i umiejętności gracza, bot może z łatwością ominąć wyzwanie i przejść od razu do nagrody. Stwarza to konflikt z ludzkimi graczami usiłującymi ukończyć wyzwania gry. Weźmy na przykład boty zbierające monety w grach MMO (gry online dla wielu graczy). Boty te wykonują powtarzalne zadania, aby zbierać monety w grze, które można sprzedać innym graczom. Choć nie szkodzi to bezpośrednio innym graczom, zakłóca mechanikę ekonomiczną gry i omija zamierzoną pętlę rozgrywki, co stanowi problem dla twórców gier.

Roboty jako zawartość gry

Prawdziwą straconą szansą jest jednak to, że boty, szczególnie w grach typu blockchain, same mogą stać się treścią. Myśląc dokładnie o tym, jak projektujemy gry, możemy zamienić roboty z exploitów w cele: gracze mogą konkurować z robotami o zasoby, konkurować z nimi, a nawet współpracować z nimi na nowe i kreatywne sposoby. Problemem nie jest to, że roboty są wydajne, ale to, że systemy, na których działają, nie są przystosowane do integracji ich w ramach zabawy.

Wyobraźmy sobie grę przypominającą MMO, w której w określonych miejscach gromadzone są zasoby i zamieniane na przedmioty, które można wykorzystać do ataku na inne podmioty (graczy). Jest to bardzo powszechny system i widzieliśmy go w różnych formach (fantazja o bohaterach, piraci, statki kosmiczne itp.) o różnym poziomie złożoności. Chodzi mi o to, że jeśli system ma pewne podstawowe zasady ograniczania botów, mogą one stać się częścią gry. Ostatecznie obowiązują ich te same zasady, co gracze-ludzie, więc wyzwaniem jest stworzenie takich zasad, które pozostawiają jedynie miejsce na interesującą automatyzację. W tym sensie oto, co uważam za kilka podstawowych zasad.

  • Kruchość i własność: gdy stan portfela (lub podmiotu) spadnie do zera, przedmioty w portfelu zostaną utracone. Oznacza to, że każdy robot może stać się celem i ewentualnie zostać okradziony. Noszenie nagród może sprawić, że będą one wartościowym wyzwaniem.

  • Ograniczenia geograficzne: portfel (lub podmiot) będzie powiązany z lokalizacją i może wchodzić w interakcję tylko z elementami w sąsiednich lokalizacjach. Wiąże się to z ogromnymi ograniczeniami, robot musi się poruszać, aby wchodzić w interakcję z różnymi elementami gry.

  • Limity zapasów: portfel (lub podmiot) ma ograniczenia dotyczące aktywów, które może przenosić. Ogranicza to również wpływ, jaki może mieć bot, co w połączeniu z ograniczeniami geograficznymi zmusza bota do dokonywania wyborów.

  • Zużycie energii: portfel (lub podmiot) musi zużywać energię, aby wykonać operację. To kolejny warunek stwarzający możliwości wyboru i, co najważniejsze, może zmienić priorytety robota. Kiedy skończy się paliwo, staje się ono ważniejsze od pierwotnego celu robota, zmuszając go do zmiany zachowania.

Nie jest to idealny przepis na rozwiązanie wszystkich problemów z botami i przekształcenie ich w nowy rodzaj treści UGC. Oto kilka pomysłów na zasady, które ograniczają przytłaczającą dominację botów i czynią z gry alternatywny sposób gry. Zamiast projektować zasady mające na celu osłabianie lub eliminowanie botów, powinniśmy skupić się na tworzeniu systemów zachęcających graczy do interakcji z botami – niezależnie od tego, czy jest to walka, handel czy współpraca.

Jeśli chodzi o odwieczne pytanie „Po co tworzyć gry na blockchainie?”, roboty mogą stać się jedną z charakterystycznych cech gry, stając się naturalną częścią świata gry, dodając złożoności, wyzwania i atrakcji. Być może nie są oni bohaterami w tradycyjnym tego słowa znaczeniu, ale nadal mogą odegrać ważną rolę w tworzeniu gier bardziej dynamicznych i wciągających dla ludzkich graczy.

W końcu roboty są tym, co tworzymy. Mogą to być niewidzialni konkurenci, wykorzystujący słabe punkty i frustrujący ludzkich graczy, lub mogą być zintegrowani z systemami gier, dostarczając treść i tworząc nowe interakcje. Zwłaszcza w grach opartych na blockchainie ta zmiana może przekształcić boty z uciążliwego urządzenia w potężne narzędzie służące innowacjom i rozrywce.