Wczoraj brutalny atak WLD kosztował faktycznie 4,6 dolara.
Łączna kwota również wynosi 10 miliardów, a od najniższego poziomu w okolicach 1 dolara we wrześniu tego roku wzrosła ponad trzykrotnie.
Po raz kolejny potwierdza się, że powodem ograniczania wzrostu cen nigdy nie jest ogólne rozwodnienie wartości rynku, lecz to, czy animatorzy rynku zaczną spekulować.