Prezes wykonawczy Ripple, Chris Larsen, przekazał XRP o wartości 1 miliona dolarów na rzecz demokratycznego komitetu działań politycznych wspierającego wiceprezydent Kamalę Harris.
Poparcie Kamali przez Larsena nastąpiło w momencie, gdy Ripple wciąż uwikłany jest w przedłużający się proces sądowy z nieprzychylną amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Chris Larsen z Ripple’a popiera Kamalę Harris
Według dokumentów Federalnej Komisji Wyborczej opublikowanych w tym tygodniu, 14 sierpnia Larsen przekazał darowiznę w wysokości 1 754 815,29 XRP, o wartości około 1 miliona dolarów. Środki zostały przekazane Future Forward PAC, który przyjmuje darowizny w kryptowalutach w imieniu kampanii prezydenckiej Harris-Walz 2024.
Zgodnie z oficjalną stroną internetową Future Forward USA PAC współpracuje z Coinbase Commerce — platformą, która natychmiast konwertuje wybraną przez użytkownika walutę na stablecoina USDC, aby uniknąć ekstremalnych wahań cen.
Reporterka Fox Business, Eleanor Terrett, zauważyła, że darowizna Larsena stanowi pierwszy udokumentowany wkład kryptowalutowy w kampanię Harris-Walz.
Co ciekawe, poparcie Larsena może być zaskakujące dla niektórych obserwatorów kryptowalut. Ripple jest uwikłany w czteroletnią batalię prawną z amerykańską komisją ds. papierów wartościowych i giełd (SEC) po tym, jak regulator pozwał firmę blockchain za rzekomą sprzedaż XRP w niezarejestrowanej ofercie papierów wartościowych. Krypto-czarna bestia Gary Gensler, którego dyrektor generalny Ripple Brad Garlinghouse nazwał „politycznym obciążeniem”, został mianowany przewodniczącym SEC przez administrację Bidena-Harrisa w 2021 r.
Chociaż sędzia z USA jasno stwierdził, że XRP nie jest papierem wartościowym, sprawa jest otwarta, ponieważ Ripple niedawno złożył apelację wzajemną do kontrowersyjnej apelacji SEC. W międzyczasie regulator z Wall Street podtrzymuje swoje twierdzenie, że XRP jest papierem wartościowym.
Harris czy Trump?
Krypto szybko stało się siłą definiującą politykę USA przed gorąco kwestionowanymi wyborami w listopadzie. Poparcia i darowizny napłynęły po tym, jak Harris zasygnalizowała, że jej prezydentura zmieni kierunek i porzuci wrogie wobec kryptowalut stanowisko Bidena.
Pod presją branży i zasięgiem, demokratyczna faworytka na prezydenta Harris wskazała w zeszłym miesiącu, że jej administracja będzie zachęcać do innowacyjnych technologii, takich jak AI i aktywa cyfrowe, jednocześnie chroniąc konsumentów. Kilka dni później Harris obiecała utrzymać dominację Stanów Zjednoczonych w blockchain podczas przemówienia w The Economic Club of Pittsburgh.
Tymczasem republikański rywal Harrisa, Donald Trump, wskoczył obiema nogami w kryptowaluty — wzywając Stany Zjednoczone do stania się potęgą w wydobyciu bitcoinów, do mianowania przyjaznego kryptowalutom przewodniczącego SEC, utworzenia krajowej strategicznej rezerwy BTC i rady doradczej ds. kryptowalut przy prezydencie. Były prezydent bardzo głośno mówił o uczynieniu Ameryki „światową stolicą bitcoinów i kryptowalut” i zasadniczo wspominał o aktywach cyfrowych w każdym przemówieniu politycznym, jakie wygłosił.