W hossie, jeśli nie rozumiesz stopy obrotu, spekulacje przez kolejne 20 lat będą daremne.
Po pierwsze, gdy stopa obrotu wynosi od 1% do 3%, notowania akcji są powolne. W tej chwili większość instytucji zajmuje krótkie pozycje, podczas gdy inwestorzy indywidualni utrzymują pozycje i czekają. Na tym etapie rynkowi brakuje żywotności, a wahania cen są niewielkie.
Po drugie, gdy stopa obrotu wynosi 3% - 7%, rynek staje się stosunkowo aktywny, a instytucje zaczynają testować pozycje i interweniować w małych ilościach. Pokazuje to, że rynkowi poświęcono pewien stopień uwagi, ale nadal znajduje się on na etapie ostrożnym i niepewnym.
Po trzecie, gdy rotacja osiąga 7% - 10%, musisz zwrócić na to szczególną uwagę. W tym momencie jest to jak naładowana kula i gotowa do ataku. Aktywność rynku jeszcze bardziej wzrosła, a instytucje zaczęły aktywnie wdrażać.
Po czwarte, gdy obroty wynoszą 10% - 15%, powinniśmy zwrócić na to szczególną uwagę. Rozpoczyna się instytucjonalna uczta i zaczyna się spożywanie mięsa. Na tym etapie transakcje rynkowe są częste, ceny ulegają dużym wahaniom i napływają środki instytucjonalne.
Po piąte, gdy obroty wynoszą 15% - 25%, rynek jest niezwykle aktywny, a na etapie sprintu interweniuje duża liczba instytucji. W tej chwili nastroje na rynku są wysokie, a entuzjazm inwestorów w pełni rozbudzony.
Po szóste, gdy obroty osiągają ponad 25%, rynek zaczyna wariować, a instytucje wysyłają towary i przygotowują się do odwrotu. Oznacza to, że rynek mógł się przegrzać, a ryzyko stopniowo rośnie.
Podczas hossy dokładne uchwycenie zmian stóp obrotu może lepiej zrozumieć nastroje rynkowe i trendy instytucjonalne, a tym samym podejmować bardziej świadome decyzje inwestycyjne.