Ethereum stało się największym rywalem Bitcoina, oferując programowalne pieniądze i inteligentne kontrakty. Doprowadziło to do tego, że inne kryptowaluty stały się konkurentami Ethereum, umożliwiając nowym technologiom promującym innowacje, skalowalność, decentralizację i bezpieczeństwo, rzucając wyzwanie dominacji Ethereum. W ciągu ostatnich kilku lat niektórzy z tych konkurentów osiągnęli znaczne zyski. Ekspert ds. kryptowalut Vinicius Barbosa twierdzi, że ktoś może dokonać znaczącego przełomu w 2025 roku.
Konkurenci Ethereum i ich wyniki
Możliwe, że rywale Ethereum będą dobrze sobie radzić również w przyszłym roku. Konkurenci ci mają jednak ograniczony potencjał wzrostu w porównaniu z konkurentami o mniejszej kapitalizacji rynkowej. Dodatkowo projekty takie jak Solana (SOL), Toncoin (TON), Cardano (ADA), Avalanche (AVAX), Near Protocol (NEAR), Sui (SUI) i Aptos (APT) straciły na wartości i wartości ze względu na wysoką podaż Problemy z inflacją i odblokowaniem mają do czynienia z czynnikami, które w przekonujący sposób wpływają na ich potencjał.
W tym kontekście uwagę przyciąga obiecujący, a jednocześnie nieodkryty konkurent Ethereum z dużym potencjałem wzrostu na rok 2025. Jeśli oczekiwania się spełnią, zebranie 100–1000 dolarów może zapewnić inwestorom 10-krotny zwrot. Tym konkurentem jest MultiversX (EGLD), dawniej Elrond, którego Justin Bons opisuje jako „najbardziej zaawansowany technicznie obecnie blockchain”. W szczególności token eGold (EGLD) ma teoretycznie ograniczoną podaż wynoszącą maksymalnie 31,4 miliona EGLD. Ten rywal Ethereum z siedzibą w Rumunii wyróżnia się jako „technologiczny Święty Graal kryptowalut”, oferując zaawansowane funkcje i wygodę użytkownika.
MultiversX oferuje wysoce skalowalne adaptacyjne sharding, bezpieczny dowód stawki (PoS), zasoby natywne, interoperacyjność między łańcuchami, zabezpieczenia uwierzytelniania dwuskładnikowego (2FA) w łańcuchu, transakcje bezgazowe na żądanie i maksymalną wartość ekstrakcji (MEV) Oferuje funkcje takie jak ochrona. Zespół dąży do zwiększenia efektywności transakcji poprzez wprowadzenie w planie działania czasów bloków krótszych niż sekunda. W piątek 4 października House of Chimera poinformowała o „ponownym wzroście” MultiversX na podstawie wskaźników sieciowych. Wykres pokazał, że wolumen transakcji na zdecentralizowanej giełdzie (DEX) wzrósł do 4,5 miliona dolarów, a liczba aktywnych dziennie adresów wzrosła do 30 300.
Natywny token MultiversX nie zdołał wykonać potencjalnego przełamania i jego cena wynosi 25,23 USD, co oznacza spadek o 16% w ciągu ostatnich siedmiu dni. Spadek ten nastąpił wraz z załamaniem całego rynku kryptowalut. EGLD doświadczył trzech niższych maksimów i rozbieżności od sześciomiesięcznego oporu w trendzie spadkowym w dłuższym horyzoncie czasowym. Jednakże 5 sierpnia osiągnął on lokalne minimum, a następnie utworzył dwa wyższe minima, obecnie przy wsparciu trendu zwyżkowego.
To sprawia, że EGLD jest kryptowalutą o kapitalizacji rynkowej wynoszącej 700 milionów dolarów i obecnie zajmuje 96. miejsce. 10-krotny wzrost mógłby doprowadzić MultiversX do tej samej kapitalizacji rynkowej co Chainlink (LINK), który niedawno ogłosił wzajemną integrację. Co ciekawe, tendencja spadkowa, która panowała przez ostatnie sześć miesięcy, zaczęła wpływać także na długoterminowych inwestorów Ethereum, którzy rozładowali swoje pozycje. Analitycy ostrzegają, że sezon na altcoiny jest „tuż za rogiem”. Nie ma gwarancji, że MultiversX zapewni oczekiwane zyski, ale inwestorzy zaczęli zajmować pozycje na rok 2025.