Według artykułu Davida Pana dla Bloomberg News, powołującego się na raport J.P. Morgan, we wrześniu firmy zajmujące się wydobyciem bitcoinów odnotowały gwałtowny spadek rentowności.
Analitycy Reginald L. Smith i Charles Pearce wskazali, że dzienny zysk brutto z nagrody za blok spadł o 6% w porównaniu z poprzednim miesiącem, co oznacza najniższy punkt w „ostatnim rekordzie”. Był to trzeci z rzędu miesiąc spadku przychodów i zysków dla górników, pomimo skromnego wzrostu średniej ceny Bitcoina.
Spadek rentowności jest powiązany z halvingiem Bitcoina, który miał miejsce w kwietniu. Halving, który ma miejsce co cztery lata, zmniejsza nagrody za bloki, które otrzymują górnicy, o 50%, co obniża przychody dla górników, zapobiegając inflacji i zapewniając, że podaż Bitcoina pozostanie ograniczona do 21 milionów tokenów. Na podstawie obecnych cen Bitcoina halving może skutkować roczną stratą przychodów w wysokości ponad 10 miliardów dolarów dla branży wydobywczej.
Sektor wydobycia bitcoinów rozrósł się dramatycznie na przestrzeni lat, a 14 największych notowanych na giełdzie w USA spółek wydobywczych ma obecnie łączną kapitalizację rynkową przekraczającą 20 miliardów dolarów. Jednak wraz z tym wzrostem górnicy stają w obliczu coraz większych wyzwań. Oprócz halvingu, wzmożona konkurencja ze strony dużych operatorów w USA utrudniła utrzymanie rentowności poszczególnym i mniejszym firmom wydobywczym.
Wydobycie bitcoinów wymaga znacznych inwestycji finansowych, a górnicy wydają miliardy dolarów na specjalistyczny sprzęt do walidacji transakcji blockchain. W miarę jak sieć zalewana jest większą mocą obliczeniową, prawdopodobieństwo, że poszczególni górnicy z powodzeniem zarobią nagrody, maleje.
Wpływ na branżę wydobywczą jest oczywisty, ponieważ ceny akcji największych amerykańskich spółek wydobywczych MARA Holdings Inc. i Riot Platforms Inc. spadły odpowiednio o 36% i 54% w ciągu roku.