Wczesnym rankiem na parkiecie giełdowym Fenbushi Capital zapanował cichy niepokój. Ich portfel, niegdyś olśniewający przykład dominacji DeFi, stał się kwaśny. Liczby były jasne — 2,44 mln dolarów straciło na SUSHI, brutalny spadek o 90%. COMP nie poradziło sobie lepiej, 2,27 mln dolarów zniknęło w próżni, co oznaczało 82% spadek. UNI nie zostało oszczędzone, tracąc 1,53 mln dolarów, co oznacza spadek o 42%. Nawet zwykle odporny AAVE nie mógł uniknąć rzezi, tracąc 499 tys. dolarów, co oznacza stratę w wysokości 15%.

W miarę upływu czasu decyzja została podjęta. Fenbushi Capital przygotowywało się do ograniczenia strat. Sprzedawali aktywa, które kiedyś były tak obiecujące: 136 094 EIGEN, warte 514 tys. dolarów, a następnie 146 537 UNI, co oznaczało oszałamiające 1,13 mln dolarów w błoto. Sprzedali 10,17 mln SNT za 244 tys. dolarów i rozstali się z 10 681 COMP, co stanowiło odwrót o 509 tys. dolarów.

Powiemionie zawisło, gdy sprzedali 11 616 AAVE za 1,9 mln dolarów i 344 086 SUSHI, zarabiając zaledwie 276 tys. dolarów. W końcu pozbyli się 219 ETH, co było małym pocieszeniem przy 576 tys. dolarów.

To był dzień rozliczeń dla Fenbushi Capital, 5,14 mln dolarów aktywów sprzedanych z bolesną stratą. Marzenie DeFi na razie zamieniło się w koszmar.

$SUSHI $AAVE $UNI