Nienawidzę wojen.

Przywódcy wypowiadają wojnę,

I mówią głośno ze swoich podium.

Wydają rozkazy, ściskają dłonie w eleganckich pokojach i śpią spokojnie w nocy.

Ale kto płaci cenę?

To nie oni. Nigdy nie oni.

To ludzie na miejscu, ci, których życie zostaje zniszczone, podczas gdy garnitury wciąż grają w swoje gry o władzę.

Oni czerpią zyski, pozują, przesuwają swoje figury szachowe.

Pieprzyć ich.

#BitEagleNews