Według raportu Bloomberga: Dubaj umocnił swoją pozycję jako główne centrum finansowe, obecnie goszcząc prawie cztery tuziny funduszy hedgingowych, z których każdy zarządza aktywami o wartości ponad 1 miliarda dolarów, według Salmaana Jaffery'ego, dyrektora ds. rozwoju biznesu w Dubai International Financial Centre (DIFC). Z ponad 63 klientami funduszy hedgingowych, z czego 44 przekroczyło granicę 1 miliarda dolarów, sektor finansowy Dubaju odnotował szybki wzrost zarówno w zakresie zarządzania personelem, jak i aktywami, zatrudniając ponad 1000 osób.

Rozwój miasta przyciągnął czołowe firmy, które chcą wykorzystać bogactwo Dubaju i szerszy rynek Bliskiego Wschodu. DIFC, ponownie wchodząc do pierwszej dwudziestki światowych centrów finansowych, odnotowało wzrost liczby pracowników o dwie trzecie od 2019 r. do około 44 000. Konkurencja ze strony pobliskiego Abu Zabi i Arabii Saudyjskiej również się nasila, ponieważ region Zatoki Perskiej stara się przyciągnąć globalnych gigantów finansowych.

Prywatne bogactwo było znaczącym magnesem, a Dubaj jest domem dla 212-centowych milionerów, zajmując pierwsze miejsce w regionie i odnotowując napływ milionerów. Ostatnie głośne ekspansje, w tym nowe biuro rodzinne nigeryjskiego miliardera Aliko Dangote i oddział DIFC Santander, podkreślają rolę Dubaju jako wiodącego centrum bankowości prywatnej i zarządzania majątkiem.

W trakcie boomu finansowego Dubaj był również świadkiem tego, jak prezydent ZEA, szejk Mohammed bin Zayed i jego brat, szejk Tahnoon bin Zayed, promowali partnerstwa w zakresie AI i technologii podczas swojej niedawnej wizyty w USA. ZEA ma na celu stać się wiodącym centrum sztucznej inteligencji, a szejk Tahnoon współpracuje z urzędnikami USA i kluczowymi postaciami technologicznymi, w tym Elonem Muskiem i Jeffem Bezosem, aby promować inicjatywy AI. Kraj Zatoki Perskiej pozycjonuje się jako regionalne centrum AI, poszukując partnerstw, które wzmocnią jego technologiczną przyszłość.