To, co tak bardzo podoba mi się w Binance Moonbix, to jego program poleceń. Tutaj liczą 10% zarobków poleconego, ale nie więcej niż 50 tys. punktów. Oznacza to, że tak naprawdę konieczne jest, aby polecony zebrał monety o wartości 500 tys., aby otrzymać od niego maksymalne potrącenia.

Przynajmniej raz ktoś wpadł na pomysł, jak zrównoważyć równowagę między gównianymi blogerami a zwykłymi graczami. Przykładowo aktualny szczyt to około 700 tys. punktów, a zwykły gracz zbierający okresowo monety to 180 tys. punktów.

Skąd taki negatywny stosunek do gadających głów? Nie widzę w nich sensu, wszystko jest już przekazywane natywnie poprzez komentarze, grupy i pocztę pantoflową.

#moonbix #binance #Telegram