Hossę w 2013 r. zdominował Bitcoin. W tamtym czasie Bitcoin był jak popularna waluta memowa, gwałtownie rosnąca i nie istniało pojęcie waluty wartościowej.
Podczas hossy w 2017 r. Ethereum prosperowało niezwykle dobrze, a ICO wywołało duże byki. Uznano go za „walutę wartościową”, gdyby mogła być notowana na głównych giełdach. Jednak wiele monet wartościowych z tego roku zniknęło. Na hossie w 2020 r. pojawił się Defi, następnie doświadczył NFT, gier łańcuchowych i metaświata, a zakończył się karnawałem w zoo. Defi to w istocie gra na matrioszce. Jeśli stanie się niewypłacalna, straci równowagę, jak na przykład spirala śmierci Luny; FTX przeżyła burzę z powodu zerwania łańcucha kapitału związanego z transfuzją krwi na giełdzie. NFT to reklama o małych obrazkach, podobna do internetowych gier łańcuchowych; gry oparte na funduszach udają blockchain. Kiedyś nazywano je inwestycjami w wartość.
A do hossy w 2024 r. wygląda na to, że powrócił na początek Bitcoin, a altcoiny opierają się wyłącznie na szalonych emocjach (fomo), nie zwracając już uwagi na tzw. monety wartościowe VC. Monety memowe przekazują władzę społeczności, a wartość inwestorów detalicznych jest uważana za prawdziwą wartość. Jest to zgodne z istotą decentralizacji i pierwotnym zamysłem stworzenia Bitcoina, i jest zarówno eksperymentem społecznym, jak i zabawą. #美联储宣布降息50个基点