Elon Musk niedawno zasugerował, że kilku znaczących miliarderów przygotowuje się do wycofania swoich funduszy z rynków finansowych, jeśli wiceprezydent USA Kamala Harris wygra nadchodzące wybory. Z Kamalą Harris i Donaldem Trumpem jako głównymi kandydatami, wyścig pozostaje konkurencyjny, a Trump cieszy się znacznym poparciem, podczas gdy Harris zdobywa znaczące poparcie publiczne.

Miliarder i menedżer funduszu hedgingowego John Paulson, którego fundusz nadzoruje inwestycje o wartości 9 miliardów dolarów, wyraził plany przeniesienia swoich udziałów do gotówki i złota, gdyby Harris wygrał. Podniósł obawy dotyczące 25% podatku od niezrealizowanych zysków dla bogatych osób, który jest obecnie wprowadzany przez rząd, ostrzegając, że może to spowodować masową wyprzedaż i potencjalnie wywołać krach na rynku.

Musk zauważył, że Warren Buffett również przygotowuje się na ten scenariusz, co jeszcze bardziej nasila potencjalny wpływ na rynek.

Chociaż zarówno Harris, jak i Trump są zwolennikami kryptowalut, te posunięcia wpływowych inwestorów mogą wywołać niepewność wśród traderów kryptowalut, z których wielu jest mocno zainwestowanych w ten rynek. Tymczasem Trump wzmocnił swoją pozycję w świecie kryptowalut, ujawniając szczegóły dotyczące projektu zdecentralizowanych finansów (DeFi) i natywnego tokena.#BTC☀