Udowodniono, że aktywność fizyczna zmniejsza ryzyko wielu chorób i poprawia wydajność, co czyni ją cennym zasobem, podobnie jak czas lub uwaga. Ale czy tę wartość można zmierzyć? Nowe badania zlecone przez projekt move-to-earn (M2E) Sweat Economy ustaliły jej cenę.
Według szacunków naukowców z University of Birmingham, zrobienie 10 000 kroków dziennie jest warte nawet 6,25 dolarów dla jednej osoby, co w przeliczeniu na rok daje ponad 2280 dolarów.
Szacuje się, że taka sama ilość codziennej aktywności ma wartość co najmniej 0,52 dolara, przy średniej wartości 3,96 dolara na osobę.
Wartość finansowa aktywnego dnia. Źródło: Sweat Economy
„Nasz kompleksowy przegląd literatury naukowej dostarcza solidnych podstaw do ilościowego określenia korzyści ekonomicznych płynących z aktywności fizycznej” – powiedział Mark Elliott, adiunkt w Katedrze Analityki Ruchu Człowieka na Uniwersytecie w Birmingham, który współkierował badaniem.
Z inicjatywy Sweat Economy oszacowano, że łączna kwota dotacji na badania wyniesie 60 tys. dolarów i ma na celu określenie wartości aktywności fizycznej. Celem szacunków jest otwarcie nowego rynku wokół aktywności fizycznej.
Gospodarka uwagi jest szacowana na 7 bilionów dolarów. A co z gospodarką ruchu?
Współzałożyciel i inicjator badań Sweat Economy Oleg Fomenko powiedział w wywiadzie dla Cointelegraph, że aktywność fizyczna nie jest nieograniczona, co potencjalnie mogłoby ją przekształcić w nową gospodarkę. Porównał „gospodarkę ruchu” do gospodarki uwagi, szacowanej na 7,1 biliona dolarów w 2016 r.
Jak wynika z raportu Sieci Ekonomistów Organizacji Narodów Zjednoczonych, Herbert Simon po raz pierwszy przedstawił koncepcję gospodarki uwagi pod koniec lat 60. XX wieku, opisując przeciążenie informacyjne jako problem ekonomiczny.
„Nie masz nieograniczonej ilości uwagi. Nie masz nieograniczonej ilości aktywności fizycznej” – stwierdził Fomenko, kwestionując, dlaczego nadal nie ma gospodarki o równych lub nawet większych rozmiarach wokół bycia aktywnym fizycznie.
Współzałożyciel Sweat Economy Oleg Fomenko. Źródło: Cointelegraph
Dodał, że oszacowanie wartości aktywności fizycznej jest istotne, ponieważ potencjalnie otwiera nowy rynek napędzany zainteresowaniem ze strony przedsiębiorstw:
„Kiedy mówisz o wartości bez liczb, to jest to trochę bezsensowne gadanie. Kiedy zaczynasz mówić o szczegółach, nagle zaczyna to przyciągać uwagę wszystkich”.
Aktywny dzień wart 2 dolary dla rządów i 4,40 dolara na pracownika
Według ustaleń badań zainicjowanych przez Sweat Economy, aktywny dzień ma wartość finansową nie tylko dla jednostek, ale także dla rządów i pracodawców.
Dr Borja del Pozo Cruz z Uniwersytetu w Kadyksie i profesor Sebastien Chastin z Uniwersytetu Kaledońskiego w Glasgow doszli do wniosku, że dla rządów każdy aktywny dzień jest wart 1,96 dolara dziennie.
Naukowcy oparli swoje badania na rocznych kosztach na osobę ponoszonych przez Narodową Służbę Zdrowia w Wielkiej Brytanii oraz danych z Narodowego Badania Stanu Zdrowia i Odżywiania.
Laboratorium Blockchain Research Lab z siedzibą w Hamburgu odkryło również, że pracodawcy mogą zyskać na wartości ekonomicznej wynoszącej 4,38 dolara na pracownika za każdy aktywny dzień dzięki zwiększonej produktywności pracowników aktywnych fizycznie.
Gospodarka ruchu: co oferuje kryptowaluta?
Założona w 2015 roku firma Sweat Economy oficjalnie wystartowała w Stanach Zjednoczonych w 2023 roku. Umożliwia lokalnym użytkownikom zdobywanie nagród za aktywność fizyczną w kryptowalucie Sweat Economy (SWEAT).
„Mamy miliony ludzi, którzy spacerują i zarabiają te żetony, ale ponieważ cena rynkowa za aktywny dzień wynosi obecnie 1,2 centa, ci ludzie świadomie mówią, że nie ma mowy, aby moja aktywność fizyczna była aż tak wiele warta i faktycznie wkładają te żetony do słoików, które nazywamy słoikami uprawowymi” – stwierdził Fomenko.
Dodał, że Sweat Economy „nie jest bardzo daleko” od stania się dochodowym i planuje wydawać 50% swojego zysku na zakup tokena na otwartym rynku. Wspomniał, że platforma nawiązała wiele partnerstw, aby zwiększyć wartość aktywności fizycznej w Sweat Economy.
„Nagradzamy was za waszą aktywność fizyczną, pobierając od różnych podmiotów opłaty za nasze usługi, a następnie przelewając te pieniądze na poczet wartości tokena” – oświadczył Fomenko.
Magazyn: Czy jest „zbyt wiele” blockchainów do gier? Funkcja losowości Sui: Web3 Gamer
Dodatkowe informacje dostarczył Andrew Fenton.