Cyberspace Administration of China rozważa oznaczenie wszystkich treści tworzonych przez sztuczną inteligencję jako część nowego projektu przepisów. Według doniesień regulator, którym jest chiński urząd internetowy, przygotował już projekt planu, w którym wzywa wszystkie platformy cyfrowe i dostawców usług online do dodania oznaczenia AI do treści generowanych przez AI.

W ogłoszeniu z 14 września organ regulacyjny poinformował, że posunięcie to ujednolici proces identyfikacji treści generowanych przez sztuczną inteligencję, a także ochroni bezpieczeństwo narodowe oraz interesy osób i organizacji korzystających z platform.

Organ regulacyjny opublikował projekt ustawy, na który opinia publiczna może składać uwagi do 14 października. Zgodnie z zapowiedzią, opinia publiczna może przesyłać uwagi pocztą elektroniczną na adres biaoshi@cac.gov.cn lub listownie do Biura Technologii Zarządzania Siecią w Państwowym Biurze Informacji Internetowej.

Choć uwagi publiczne mogą mieć wpływ na ostateczny projekt przepisów, eksperci uważają, że proponowane przepisy najprawdopodobniej zostaną przyjęte w obecnej formie z minimalnymi zmianami, ponieważ chińskie władze nie słyną z wprowadzania drastycznych zmian do projektów przepisów na podstawie komentarzy.

Projekt przepisów wymaga dodania logotypów i komunikatów głosowych do treści AI

Projekt przepisu proponuje, aby każdy plik tekstowy, wideo lub graficzny utworzony przez AI zawierał logo, które oznacza, że ​​został wygenerowany przez AI, skutecznie powiadamiając każdego, kto natknie się na taką treść. Aby zapewnić, że użytkownicy zauważą etykietę, przepis chce, aby była ona wyświetlana na początku, na końcu i w innych istotnych momentach w filmie.

W przypadku plików audio twórcy muszą dodać komunikaty głosowe informujące użytkowników, kiedy zamierzają słuchać treści generowanych przez AI, a takie komunikaty powiadamiają ich o różnych częściach treści audio. Wszystkie programy odtwarzające treści audio musiałyby również mieć komunikaty informujące użytkowników, kiedy zaczynają słuchać treści AI.

Artykuł 4 proponowanych przepisów stanowi:

„Jeżeli usługa syntezy generacji świadczona przez dostawcę usługi podlega przepisom art. 17 ust. 1 Regulaminu zarządzania głęboką syntezą usług informacyjnych w Internecie, do wygenerowanej treści syntezy należy dodać wyraźne logo zgodnie z następującymi wymogami.”

Tymczasem projekt przepisu wymaga również, aby metadane osadzone w pliku odzwierciedlały, że jest on generowany przez AI, co umożliwia oznaczenie takiej treści. Jednak w przypadku braku metadanych dostawcy usług musieliby przeanalizować treść i oznaczyć ją jako taką, jeśli istnieje podejrzenie, że jest generowana przez AI.

Zasady dotyczą również chińskich użytkowników Internetu. Osoby, które publikują treści generowane przez AI, muszą je oznaczyć. Kiedy korzystają z narzędzi AI na innych platformach, proponowane prawo wymaga od nich podania danych osobowych, a platforma generująca AI będzie przechowywać dziennik ich działań przez sześć miesięcy.

Chiny wymagają, aby platformy internetowe dzieliły się technologią

Jednocześnie projekt planu zawiera również wymóg, zgodnie z którym platforma mediów społecznościowych musi udostępniać innym swoją technologię wykrywania treści zawierających sztuczną inteligencję. Ma to na celu standaryzację procesu i poprawę zdolności wykrywania treści zawierających sztuczną inteligencję.

Nowe zasady nie są zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że moderowanie treści zawsze było kluczową częścią korzystania z Internetu w Chinach. Jednak skupienie się na treściach AI wydaje się być bardziej istotne w obliczu deepfake’ów i innych treści generowanych przez AI, które są wykorzystywane przez wielu do popełniania oszustw i innych nielegalnych działań.

Kilka popularnych platform mediów społecznościowych poza Chinami, w tym Facebook, Instagram i TikTok, już oznaczają treści AI jako część moderacji treści. Jednak ich narzędzia do wykrywania nie są idealne, ponieważ wiele hiperrealistycznych treści nadal unika tagów AI na tych platformach