Wiadomość ChainCatcher, oparta na doniesieniach wielu zagranicznych mediów, 15 czasu lokalnego miała miejsce strzelanina w pobliżu klubu golfowego należącego do byłego prezydenta USA Trumpa w West Palm Beach na Florydzie. Według źródeł organów ścigania Trump został przewieziony w bezpieczne miejsce przez Secret Service po tym, jak agenci zastrzelili mężczyznę uzbrojonego w karabin AK-47 po tym, jak zauważyli go w pobliżu pola golfowego. W niedzielę około godziny 14:00 czasu lokalnego były prezydent grał w golfa na swoim polu golfowym. Doniesiono, że bandyta został odkryty przez grupę atakującą na kilku dołach przed Trumpem. Nie było jasne, czy mężczyzna znajdował się na torze, czy w jego pobliżu. Agent otworzył ogień i oddał kilka strzałów. Po incydencie sztab prezydencki Trumpa wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że Trump jest obecnie bezpieczny i że szczegółowe szczegóły sprawy są nadal badane. Według osób zaznajomionych ze sprawą w momencie zdarzenia dwie osoby otworzyły ogień przed klubem. Celem strzelaniny nie był Trump i bezpieczeństwo Trumpa nie było zagrożone.