Wiadomości ChainCatcher, dyrektor prawny Coinbase Paul Grewal ujawnił, że przypis nr 6 zmienionej skargi złożonej przeciwko Binance przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) pokazuje: „Jak zauważył ten sąd i powtórzyła SEC, SEC używa terminu „kryptoaktywowe papiery wartościowe”. Termin ten nie odnosi się do samych kryptowalut jako papierów wartościowych; raczej, jak SEC konsekwentnie utrzymuje od pierwszej sprawy dotyczącej kryptoaktywów Howey, jest to po prostu skrót.
Zobacz przypadek Telegramu („Choć papiery wartościowe są w tym przypadku pomocne jako skrótowe odniesienie, nie są to po prostu kryptoaktywa, to nic innego jak alfanumeryczna sekwencja kryptograficzna… Zabezpieczenia w tym przypadku obejmują sprzedaż i Pełną umowę, Oczekiwania i Zrozumienie zadania”).
Aby jednak uniknąć nieporozumień, w zmienionej skardze nie używa się już tego skróconego terminu, a SEC ubolewa nad wszelkim zamieszaniem, jakie może ono spowodować.
Jak wyjaśnił sąd, kryptowaluty są przedmiotem umów inwestycyjnych. Oskarżeni wydają się wierzyć, że chociaż dziesięć kryptowalut zostało wyemitowanych i sprzedanych jako papiery wartościowe podczas pierwszej oferty monet (ICO), nie pozostały one papierami wartościowymi na zawsze. SEC nie przedstawiła tego argumentu. Zarzut SEC wobec dziesięciu kryptowalut zaangażowanych w rynek wtórny jest taki, że ich reklama i treść ekonomiczna nie uległy żadnym istotnym zmianom zgodnie ze standardem Howey, w związku z czym nadal są one emitowane i sprzedawane jako kontrakty inwestycyjne.