W ciągu ostatnich dwóch tygodni bitcoin doświadczył korekty rynku o około 11% i jeszcze bardziej widocznych wahań. Chociaż wiodący kryptoaktyw ostatnio krótko odbił do 58 000 USD, jego cena ma jeszcze długą drogę do przebycia, zanim odzyska swoje najwyższe poziomy wszech czasów.

Dane łańcuchowe firmy Santiment, zajmującej się analizą rynku blockchain, ujawniły, że portfele bitcoinowe przechowujące mniej niż 1 BTC agresywnie gromadzą środki.

Bitcoin osiągnął dziś poziom 58 tys. dolarów, a nastroje wśród inwestorów detalicznych zaczynają wyglądać nieco bardziej pozytywnie. Portfele z <1 BTC mają teraz najwyższy wskaźnik podaży od 7 miesięcy.

Jednak idealną sytuacją, w której kryptowaluty mogłyby odbić się z powrotem do najwyższych poziomów w historii, byłoby… pic.twitter.com/riPbS2W9qz

— Santiment (@santimentfeed) 10 września 2024 r.

Powyższy wykres pokazuje, że ci posiadacze zwiększyli dystrybucję podaży bitcoinów do 7,22%, co jest najwyższą wartością od 7 lutego. Jednak cena BTC prawdopodobnie znacznie wzrośnie, jeśli tak się stanie:

Co może wpłynąć na cenę BTC?

Dane Santiment pokazały, że podczas gdy portfele trzymające poniżej 1 BTC gromadzą więcej bitcoinów, portfele trzymające 1-100 BTC i te z ponad 100 ostatnio ostygły. Ich ostatni szczytowy rozkład dostaw miał miejsce odpowiednio 27 lipca i 14 sierpnia.

Firma zajmująca się analizą rynku wyjaśniła, że ​​cena bitcoina wzrośnie bliżej swojej szczytowej wartości 73 700 USD, jeśli posiadacze 1-100 BTC będą systematycznie powiększać swój majątek, a ci, którzy posiadają ponad 100 BTC, będą „agresywnie” gromadzić cyfrowe aktywa.

Co ciekawe, bitcoin i inne powiązane aktywa odnotowały w ostatnich tygodniach więcej odpływów niż napływów. Na przykład amerykańskie fundusze ETF na Bitcoina odnotowały nieprzerwane odpływy warte miliony dolarów przez prawie dwa tygodnie.

Z jasnej strony, japońska firma inwestycyjna Metaplanet niedawno zwiększyła swój zapas bitcoinów o 38,464 BTC (wartych 2 miliony dolarów). Przejęcie zwiększyło ich łączną wartość do 398,832 BTC, wycenionych na 26 milionów dolarów. Chociaż ten duży zakup wpłynął korzystnie na cenę akcji firmy, nie przyczynił się do wzmocnienia wartości bitcoina.

Teoria Santimanta zakłada, że ​​jeśli więksi nabywcy, tacy jak MicroStrategy i duże produkty ETF oparte na Bitcoinie, otrzymają znaczący napływ BTC, wartość cyfrowych aktywów gwałtownie wzrośnie, nawet jeśli portfele przechowujące mniej niż 1 BTC stracą część swoich zasobów.

Zwolennicy Bitcoina pozostają optymistyczni

Pomimo obecnego ruchu cenowego bitcoina, zwolennicy wierzą, że w dłuższej perspektywie aktywo to odblokuje znaczące wzrosty.

Współzałożyciel MicroStrategy, Michael Saylor, niedawno oświadczył, że w ciągu najbliższych dwóch dekad wartość BTC wzrośnie do 13 milionów dolarów.

Artykuł „To musi się wydarzyć, żeby cena bitcoina przekroczyła 58 tys. dolarów: Santiment” ukazał się po raz pierwszy w serwisie CryptoPotato.