Według ChainCatchera Telegram nie usunął oświadczenia o ochronie prywatności czatu z często zadawanych pytań, a po prostu przeniósł je do odpowiedzi na pytanie „Bot lub kanał naruszył moje prawa autorskie, co mam zrobić?” Jednocześnie w „Czy będzie rozpatrywał wnioski o usunięcie od osób trzecich” podkreślił także, że mogą usuwać zestawy naklejek lub roboty pornograficzne i terrorystyczne naruszające prawa własności intelektualnej i nie dotyczy to lokalnych ograniczeń wolności słowa. Na przykład, jeśli krytykowanie rządu byłoby nielegalne w danym kraju, Telegram nie byłby częścią takiej cenzury motywowanej politycznie.