Kiedyś cena Pols w obrocie bez recepty poszybowała w górę i sprzedawano je nawet na platformie handlu używanymi rzeczami Xianyu. Z danych Dune wynika, że ​​na dzień 28 listopada adresy posiada ponad 83 000 Polaków, a wybito ponad 25 milionów polskich napisów, w tym wiele dużych gospodarstw domowych liczących setki tysięcy osób.

napis aval na lawinie

Gwałtowny wzrost liczby transakcji Avalanche jest nierozerwalnie związany z promocją wiodącego napisu AVAL, którego transakcje C-Chain (odpowiedzialne za przetwarzanie inteligentnych kontraktów) osiągnęły rekordowy poziom 21 listopada z dzienną liczbą transakcji na poziomie 5,84 mln, natomiast Avalanche historycznie Średnia liczba transakcji dziennie wynosi około 450 000.

AVAL to napis oparty na ASC20, o łącznym wolumenie 21 milionów, który przyciągnął uwagę dyrektora generalnego Ava Labs, Emina Gun Sirera.

Dane Dune pokazują, że napis Avalanche AVAL został w całości wpisany i zawiera ponad 23 000 adresów. Jednak obecnie nie ma rynku publicznego obrotu na AVAL.

Napis fanów na Fantomie

Dane FTMScan, na które wpływa działalność związana z odlewaniem napisów, pokazują, że 23 listopada koszty gazu sieciowego Fantom wzrosły do ​​ponad 10 000 gwei.

FANS to pierwszy napis Fantom i nazywany przez społeczność „pierwszym ortodoksyjnym napisem fanów w całej sieci”, liczący łącznie 21 milionów. Dane Dune pokazują (tylko biorąc pod uwagę rotacje), że na dzień 28 listopada adresy posiadało 24 000 FANSÓW, z których wszyscy zostali wpisani, ale liczba ta wykazuje tendencję spadkową.

Ponadto BNB, Celo, zkSync, Tron i ADA również odnotowały boom na napisy. Sądząc z powyższego, ta fala szaleństwa na napisach nie tylko przyniosła znaczny wzrost ilości danych w różnych sieciach publicznych, ale także przyniosła ogromne zyski górnikom.

Nie można zaprzeczyć, że choć inwestorzy spieszą się z płatnościami ze względu na efekt bogactwa, napisy, które są uczciwe i oparte na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy”, również borykają się z problemami, takimi jak skomplikowane nowe zasady, stosunkowo wysokie progi oraz problem rezerwacji przez naukowców lokal.

Jednocześnie niektórzy inwestorzy stwierdzili, że wielu Mingwen wykorzystywało fałszywe wolumeny transakcji i wzrosty, aby przyciągnąć graczy do sprzedaży zleceń. Poza tym koszt wydawania napisów w wielu sieciach publicznych jest bardzo niski, a po okolicy krążą fałszywe napisy. Większość z nich należy do etapu, gdzie szum jest większy niż rzeczywista wartość. Rynek napisów wciąż boryka się z trudnościami takimi jak słabe długie -terminowe narracje aplikacyjne, słaba infrastruktura i relatywnie brak płynności.