Kiedy studenci Polkadot’s Blockchain Academy zakończyli pięciotygodniowy obóz szkoleniowy dla programistów w Hongkongu na początku tego roku, nadszedł czas na imprezę.
Zbierając się na ceremonii ukończenia studiów, członkowie sieci DeFi obserwowali znajomą twarz zajmującą miejsce za platformą DJ-ską — Gavina Wooda, współzałożyciela Polkadot i jednego z mózgów stojących za Ethereum.
Najpierw utwór francuskiego muzyka NTO. Następnie utwory Daft Punk i Franz Ferdinand.
Witamy w kolejnym występie Gavina Wooda.
Po dekadzie odgrywania kluczowej roli w budowaniu ekosystemu DeFi, 44-letni Wood powraca do swojej pierwotnej pasji — muzyki.
„Jeśli zobaczysz cokolwiek opublikowanego z DJ-em Wasabim, to będę to ja” – powiedział Wood w wywiadzie dla DL News.
Szukam rowka
Jego ruch nastąpił w momencie, gdy Polkadot, tak zwana sieć blockchainów, zmaga się z problemami znalezienia rytmu.
Jak twierdzą pracownicy, w 2023 roku Parity Technologies, firma budująca sieć Polkadot, zwolniła prawie jedną trzecią ze swoich 385 pracowników, ponieważ zaczęło jej brakować pieniędzy.
Polkadot był kiedyś w pierwszej dziesiątce kryptoprzedsięwzięć pod względem wartości tokena. W tym roku jego token DOT spadł o 50%, podczas gdy ETH wzrósł o 5%, a główny rywal Cardano spadł o 45%.
W lipcu Polkadot spotkał się z jeszcze większą krytyką, gdy krytycy skrytykowali decyzję firmy o wydaniu 87 milionów dolarów w pierwszej połowie roku.
Prawie połowa tej kwoty została wydana na inicjatywy marketingowe, w tym 400 000 dolarów na stworzenie animowanej wersji logo Polkadot na stronie poświęconej kryptowalutom CoinMarketCap.
„Dla mnie to szaleństwo, ile pieniędzy skarb Polkadot marnuje na nietrafiony marketing” – powiedział Seun Lanlege, były główny programista w Parity, w wywiadzie dla X.
W związku z tym, że Wood zwraca się ku byciu DJ-em, wiele osób ze świata DeFi może się zastanawiać, czy nie odrywa się on od swojej codziennej pracy.
Wood zbagatelizował te obawy i zbagatelizował swoją rolę w projekcie, chociaż jest głównym architektem Parity.
„Jestem znacznie niżej w hierarchii” – powiedział.
„Jestem naukowcem”
Podczas sierpniowego szczytu Web3, Wood rozmawiał z DL News w berlińskim Funkhaus, byłym wschodnioniemieckim ośrodku radiowym, obecnie studiu i sali koncertowej.
Było to odpowiednie miejsce na rozmowę, ponieważ pochodzący z Lancaster w Anglii człowiek podzielił się swoim podejściem do projektowania i technologii blockchain.
„Chcę przeprowadzać eksperymenty. Jestem badaczem, jestem naukowcem, jestem akademikiem” – powiedział. „Ciekawość jest tu moim głównym motorem napędowym”.
„Największą sprawą dla Polkadot było to, że Ethereum, w pewnym stopniu, stanęło w miejscu”.
Rzeczywiście, Wood ma talent do podejmowania nietypowych przedsięwzięć. Przygotowuje się do wprowadzenia w tym roku systemu „indywidualności”, aby tatuować ludzi maszynowo generowanymi wzorami przypominającymi kody QR.
Kariera Wooda rozpoczęła się od połączenia informatyki i muzyki.
W 2005 r. Wood ukończył pięcioletni program doktorancki na University of York, gdzie badał, jak komputery słuchają muzyki. Stworzył również wizualną reprezentację tego, co słyszała maszyna.
Jego praca pokazuje, jak klasyczny utwór jazzowy Dave’a Brubecka Take Five wyglądałby według komputera.
Wood również nie angażował się w projekty technologiczne.
Pracował jako badacz w Microsoft i uczył geometrii w katolickiej szkole we Włoszech. Sprzedawał systemy oświetleniowe do klubów nocnych i barów w Londynie, a następnie próbował uruchomić wtyczkę do Microsoft Word, aby zautomatyzować żmudną pracę prawników.
Niedługo potem poznał Vitalika Buterina, Jeffreya Wilcke i Charlesa Hoskinsona, którzy rozwijali Ethereum. Dla Wooda Ethereum było zasadniczo projektem weekendowym, który realizował, budując wtyczkę Word na początku lat 2010.
Wynalezienie Ethereum
Napisał jednego z pierwszych klientów Ethereum — aplikację programistyczną, która pozwala programistom na interakcję z blockchainem — w języku programowania C++. Wood pomógł wynaleźć język programowania Ethereum, Solidity, i był współautorem Yellow Paper, pierwszego formalnego wyjaśnienia, co sieć miała robić i jak.
„Wnoszę też o wiele więcej designu i inżynierii, powiedziałbym, że to coś w rodzaju artystycznej natury” – powiedział w wywiadzie dla DL News.
Chociaż Wood umocnił swoją pozycję w świecie kryptowalut, współtworząc system blockchain, który stał się kamieniem węgielnym zdecentralizowanych finansów, narzeka, że Ethereum brakuje dynamiki.
„Protokół Ethereum zasadniczo pozostał niezmieniony w porównaniu do wizji, którą Vitalik i ja mieliśmy w 2014 roku” – powiedział.
W 2016 r. Wood rozpoczął działalność na własną rękę i wspólnie z Robertem Habermeierem i Peterem Czabanem założył Polkadot. Pomysł polegał na stworzeniu bardziej wydajnej i niedrogiej sieci obsługującej aplikacje zdecentralizowane i inteligentne kontrakty.
„Największą rzeczą dla Polkadot było to, że Ethereum, w pewnym stopniu, stanęło w miejscu” – powiedział. „Chciałem budować”.
Projekt zebrał 144 mln USD w 2017 r. za pośrednictwem oferty początkowej monet — kryptowalutowego crowdfundingu, w którym ludzie inwestują prawdziwe pieniądze w zamian za natywne tokeny sieci. Oficjalnie zaczął produkować bloki w 2020 r.
Podczas boomu w 2021 r. jego łączna wartość wzrosła do 54 miliardów dolarów, a DOT stał się jedną z 10 najpopularniejszych kryptowalut.
Niezgrabne mosty
Wprowadził również technologię blockchain, która ma rozwiązać główne problemy Ethereum.
Blockchainy warstwy 2 — mini-blockchainy, które agregują transakcje w niedrogie dowody przed wysłaniem ich do Ethereum — są obecnie powszechne w Ethereum.
Polkadot już od samego początku wprowadził podobną konstrukcję, zwaną parachainami.
Każdy projekt, który zdecyduje się na wykorzystanie Polkadot i uruchomienie własnego parachaina, będzie mógł łatwo wchodzić w interakcje z innymi projektami opartymi na Polkadot.
W przypadku sieci warstwy 2 opartych na Ethereum użytkownicy muszą korzystać z topornych mostów, aby przesyłać środki między sieciami.
Wood powiedział, że Polkadot bardziej przypomina wczesną wizję Ethereum.
„Dawno temu, gdy wszystko było polami, warstwy 2 nigdy nie były marzeniem” — powiedział. „Marzenie, które pięć lat temu promowali rdzenni deweloperzy Ethereum, było czymś, co trochę przypominało Polkadot”.
Dziwna selekcja
W kwietniu rozwinął tę wizję dalej, wprowadzając ulepszenie Polkadot o nazwie JAM, skrót od Join-Accumalate Machine. Zamiast licytowania się budowniczych na parachain, JAM pozwoli każdemu zbudować taki.
Aktualizacja nie jest tylko techniczna. Ma miejsce w momencie, gdy Polkadot próbuje przywrócić zainteresowanie, którym cieszył się w 2021 r.
Nie było łatwo przeciwstawić się długotrwałemu kryzysowi, który nękał DeFi.
Firma Parity nie tylko musiała zwolnić sporą część personelu z powodu zbyt wysokich pensji kadry kierowniczej, ale jak twierdzą pracownicy, redukcja została przeprowadzona w niefortunny sposób.
Firma ogłosiła zwolnienia na tydzień przed wyjazdem na Majorkę, nie podając jednak szczegółów, kto konkretnie odejdzie.
Jeden z pracowników Parity nazwał to wówczas „surrealistycznym, chorym żartem”. Wood nie wziął udziału w wyjeździe na plażę, co wywołało u wielu złość i zdezorientowanie.
Teraz Wood może znów wzbudzić sensację swoim kolejnym projektem, który nazywa „dowodem tuszu”.
Na Web3 Summit Wood wyjaśnił, w jaki sposób blockchain Polkadot może generować unikalne wzory tatuaży. Wzory te udowodnią, że dana osoba jest tym, za kogo się podaje w sieci, bez ujawniania innych informacji. W kryptografii powszechnym problemem są tzw. ataki Sybil — w których jeden użytkownik tworzy wiele tożsamości.
Wood pokazał swój własny kod QR na bicepsie. Pracuje nad innymi projektami przed premierą pod koniec 2024 roku.
„Naprawdę nie chciałbym, żeby rozeszła się wieść, że to jakiś system identyfikacji tatuaży”.
Praktyka tatuowania identyfikacji na skórze ludzi może wywołać silną reakcję u ludzi, zwłaszcza w miejscu takim jak Niemcy. Drewno jeży się na samą myśl.
„Bardzo długo podkreślałem, że nie chodzi o identyfikację” – powiedział DL News. „Chodzi o indywidualność. Bardzo długo podkreślałem prywatność i to, że to jest używanie silnego krypto do zagwarantowania prywatności”.
„Naprawdę nie chciałbym, żeby rozpowszechniło się przekonanie, że to jakiś system identyfikacji tatuaży, bo byłoby to całkowite nieporozumienie”.
Projekt pokazuje, jak Wood podąża za swoimi instynktami, bez względu na to, dokąd go one prowadzą, czy to w postaci tatuaży związanych z kryptowalutami, czy puszczania muzyki jako DJ Wasabi.
„Dla mnie nie ma sensu tego robić, chyba że jest to nowatorskie” – powiedział. „Jestem eksperymentatorem”.
Liam Kelly jest korespondentem DeFi dla DL News. Masz cynk? Napisz do niego na adres liam@dlnews.com.