Scottie Pippen, jedna z największych legend koszykówki, niedawno ściągnął na siebie drwiny w mediach społecznościowych po tym, jak stwierdził, że Satoshi Nakamoto, tajemniczy twórca Bitcoina, ukazał mu się we śnie i przewidział, że 5 listopada wiodąca kryptowaluta osiągnie cenę 84 650 dolarów.

Dziwaczny wpis wywołał falę reakcji w mediach społecznościowych – od zdziwienia po kpiny i szyderstwa.

„To takie dziwne. Kto prowadzi to konto?” – zapytał jeden z użytkowników w odpowiedzi na absurdalne wyznanie Pippena.

Niektórzy zwrócili uwagę na fakt, że wpis Pippena zbiegł się z kolejnym krachem Bitcoina. „To nie mógł być bardziej trafny tweet” – skomentował użytkownik w serwisie społecznościowym X. Dzisiaj rano cena wiodącej kryptowaluty spadła do dziennego minimum 55 602 USD.

Jak podaje U.Today, Pippen rozpoczął przygodę z sektorem niewymienialnych tokenów (NFT) już w 2022 r., uruchamiając własną kolekcję.

W czerwcu po raz kolejny wykazał zainteresowanie kryptowalutami, pytając kryptowalutę, czy powinien wybrać Ethereum czy Solanę.

Pomimo spekulacji na temat potencjalnego wprowadzenia przez Pippena własnej kryptowaluty-memu, ostatecznie ogłosił on tokenizowaną wersję piłki do koszykówki z finałów Chicago Bulls kontra Los Angeles Lakers z 1991 roku.

Pippen spotkał się jednak z negatywną reakcją społeczności, ponieważ własność fizycznego zasobu nie została przeniesiona na nabywców tokenów.