Główny radca prawny w Ripple, Stuart Alderoty, publicznie skrytykował amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) za użycie przez nią określenia „bezpieczeństwo aktywów kryptograficznych”.

W poście opublikowanym na swoim oficjalnym koncie X prawnik argumentował, że termin ten jest wymyślonym pojęciem, które nie ma żadnego uzasadnienia.

Prawnik, Sąd, Komisja Wezwania do Użycia Frazy

Ponadto Alderoty oskarżył organ nadzoru finansowego o wykorzystywanie tych słów w celu wprowadzania sędziów i opinii publicznej w błąd w ramach działań prawnych przeciwko branży kryptowalut.

„Terminu „bezpieczeństwo aktywów kryptograficznych” nie można znaleźć w żadnym statucie — to wymyślony termin bez żadnej podstawy prawnej” — stwierdził prawnik w poście w mediach społecznościowych z 2 września. „SEC musi przestać próbować oszukiwać sędziów, używając go”.

Jego uwagi pojawiły się po tym, jak regulator, w piśmie z 30 sierpnia, ostrzegł, że może zakwestionować każdy plan nieistniejącej giełdy kryptowalut FTX, aby użyć stablecoinów do spłaty wierzycieli. Twierdził, że portfel giełdy zawiera „papiery wartościowe kryptoaktywów”, termin, który według doradcy Ripple nie ma żadnej ustawowej definicji.

Nagana Alderoty’ego nie jest pierwszym razem, gdy agencja kwestionuje użycie kontrowersyjnego zwrotu. Niedawno sąd w Kalifornii wyraził podobne opinie w sprawie, którą Komisja wniosła przeciwko giełdzie kryptowalut Kraken. Przy tej okazji sąd wyraził swoje zaniepokojenie, opisując termin jako „w najlepszym razie niejasny, a w najgorszym mylący”.

Podkreślanie nieścisłości SEC

Radca prawny wielokrotnie wskazywał na niespójności w stanowisku regulatora w sprawie statusu kilku aktywów cyfrowych.

Niedawno wydała Wells Notice do rynku NFT OpenSea, wskazując na potencjalny pozew z powodu tego, że niektóre NFT sprzedawane na platformie mogą być uważane za niezarejestrowane papiery wartościowe. Alderoty zakwestionowała agencję, stwierdzając, że wcześniej zdecydowała się nie podejmować działań egzekucyjnych w sprawie niepokojąco podobnej do sprawy OpenSea.

Według niego, 48 lat temu Komisja orzekła, że ​​galerie sztuki, nawet jeśli promują i sprzedają nabywcom, którzy mają motywy inwestycyjne, nie muszą się u niej rejestrować. Twierdził, że ten precedens powinien obejmować aktywa cyfrowe, gdzie intencją jest wspieranie innowacyjności i kreatywności, a nie przestrzeganie przestarzałych ram regulacyjnych.

Działania SEC wywołały szerszą debatę w społeczności kryptowalut na temat potrzeby jasnych i spójnych regulacji. Wielu liderów branży, w tym ci z Ripple, twierdzi, że podejście nadzoru finansowego, które często polega na egzekwowaniu, a nie na jasnych wytycznych, powoduje niepewność i tłumi innowacyjność.

Artykuł Szef działu prawnego Ripple’a ostro krytykuje SEC za używanie „sfabrykowanego” terminu w sprawach dotyczących kryptowalut ukazał się po raz pierwszy w serwisie CryptoPotato.