Tytuł oryginalny: „The Rise and Fall of Telegram”

Autor: Laboratoria M6

Opracowano przez: Deep Wave TechFlow

 

Historia Telegramu to współczesna saga buntu, innowacji i, ostatecznie, szczypty pychy. Założony według wizji Pavla Durova Telegram jest bastionem wolności słowa i prywatności. W dobie rosnącego nadzoru rządowego bracia Durov stworzyli platformę szyfrowanej komunikacji, zdecydowanie przeciwną cenzurze, która służy milionom użytkowników na całym świecie.

Silne zaangażowanie Telegramu w kwestię prywatności szybko przyciągnęło użytkowników rozczarowanych platformami głównego nurtu i obawiających się ingerencji rządu.

Jednak niczym w tragedii Szekspira niezachwiane stanowisko Telegramu w sprawie prywatności ostatecznie doprowadziło do jego problemów. Odmowa współpracy platformy z żądaniami danych i powiązanie jej z kontrowersyjnymi działaniami postawiło ją w centrum globalnej debaty na temat granic wolności, bezpieczeństwa i prywatności cyfrowej.

Aresztowanie Pawła Durowa w 2024 r. zwróciło dużą uwagę na działalność Telegramu. Chociaż Durov nie przebywa już za kratkami, wydarzenia towarzyszące jego aresztowaniu pogrążyły platformę w kontrowersjach prawnych i etycznych, które kwestionują jej podstawowe zasady i przyszły rozwój.

Początki VKontakte

Pavel Durov i jego brat Nikołaj Durow założyli w 2006 roku VKontakte (VK), który szybko stał się najpopularniejszą platformą społecznościową w Rosji i zachodnim odpowiednikiem Facebooka, oferującą interakcje społeczne, wymianę treści i budowanie społeczności.

Podczas sprawowania rządów w VK Durov zasłynął ze swojego nacisku na wolność słowa i oporu wobec ingerencji rządu. Taka filozofia często prowadziła go do konfliktów z władzami rosyjskimi, zwłaszcza w okresach drażliwych politycznie, takich jak rewolucja na Majdanie na Ukrainie w latach 2013–2014. Odmowa Durowa przekazania danych użytkowników powiązanych z ukraińskimi aktywistami doprowadziła do nasilenia nacisków ze strony Kremla, w wyniku czego w 2014 r. został on zmuszony do opuszczenia VK i udania się na wygnanie.

Te doświadczenia utorowały drogę do stworzenia Telegramu. W przeciwieństwie do VK, Telegram został zaprojektowany jako platforma do szyfrowania wiadomości zorientowana na prywatność, która umożliwia użytkownikom komunikację bez obawy, że zostaną szpiegowani. Wykorzystuje silne szyfrowanie i obiecuje, że nie będzie powiązana z żadnym rządem, co czyni go szczególnie atrakcyjnym dla użytkowników ceniących bezpieczeństwo i wolność słowa.

Telegram staje się platformą globalną

Telegram na początku swojej działalności stale się rozwijał, stając się alternatywą dla popularnych aplikacji, takich jak WhatsApp i Facebook Messenger. Wyróżnia się oferowaniem unikalnych funkcji, takich jak duże czaty grupowe, kanały transmisyjne i wysyłanie dużych plików. Otwarty charakter Telegramu umożliwia także programistom tworzenie botów i gier na platformie, co jeszcze bardziej zwiększa jej atrakcyjność.

Do połowy 2010 roku rozwój Telegramu znacznie przyspieszył. Wraz ze wzrostem obaw dotyczących prywatności w Internecie i rewelacjami Edwarda Snowdena na temat rządowych programów nadzoru, zapotrzebowanie na prywatność znacznie wzrosło na całym świecie.

Telegram przyciąga miliony użytkowników na całym świecie dzięki dbałości o prywatność i przyjaznemu interfejsowi.

Obecnie Telegram ma prawie miliard aktywnych użytkowników miesięcznie.

Obejmij społeczność kryptowalut

Wraz ze wzrostem popularności kryptowalut Telegram stał się jedną z głównych platform tego trendu. Stało się ważną platformą dla społeczności kryptograficznej, szczególnie w odniesieniu do ofert początkowych monet (ICO), handlu tokenami i forów dyskusyjnych o projektach. Telegram jest ulubionym rozwiązaniem wśród entuzjastów i handlowców kryptowalut ze względu na prostotę platformy i funkcje prywatności.

Zdając sobie sprawę z szybkiego wzrostu bazy użytkowników, Telegram zaczął angażować się w technologię blockchain i opracował Telegram Open Network (TON). W 2018 roku Telegram zebrał aż 1,7 miliarda dolarów za pośrednictwem ICO, aby opracować blockchain TON i powiązaną z nim kryptowalutę Gram. Jego celem jest stworzenie zdecentralizowanej platformy obsługującej bezpieczne, szybkie transakcje i umożliwiającej budowanie zdecentralizowanych aplikacji (dApps) i usług w swojej sieci.

Chociaż blockchain TON wykazuje ogromny potencjał, odważne podejście Telegramu do kryptowaluty napotkało wyzwania regulacyjne.

W 2019 roku amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) złożyła pozew przeciwko Telegramowi, zarzucając, że sprzedaż tokenów Gram stanowiła niezarejestrowaną ofertę papierów wartościowych. W 2020 roku Telegram ograniczył swoje plany w przestrzeni kryptograficznej, zgadzając się na zwrot inwestorom 1,2 miliarda dolarów i porzucenie projektu TON.

Choć Telegram zaprzestał bezpośredniego udziału w projekcie blockchain TON, pozostaje główną platformą komunikacyjną społeczności kryptowalut. Projekty i programiści nadal korzystają z platformy do komunikacji, omawiania nowych tokenów i organizowania wydarzeń.

Raport finansowy Telegramu za 2023 r. pokazuje, że ponad 40% z jego 342,5 mln dolarów przychodów pochodziło z działalności związanej z kryptowalutami, pomimo strat operacyjnych w wysokości 108 mln dolarów.

Telegram w 2024 r

Przed aresztowaniem Durowa Telegram w 2024 r. radził sobie całkiem nieźle. Po pierwsze, TON jest jedną z najlepiej radzących sobie kryptowalut roku.

Od 1 stycznia do 15 czerwca 2024 r. cena TON wzrosła z 2,27 dolara do 8,17 dolara, a jej kapitalizacja rynkowa wzrosła prawie czterokrotnie.

Od premiery w 2023 r. popularność aplikacji Telegram Mini szybko wzrosła dzięki integracji z blockchainem TON. Te aplikacje internetowe działają bezpośrednio w aplikacji Telegram, umożliwiając programistom tworzenie złożonych zdecentralizowanych aplikacji przy użyciu znanych języków programowania sieciowego.

Duża baza użytkowników Telegramu w połączeniu z wysoką skalowalnością blockchainu TON i niskimi opłatami transakcyjnymi doprowadziła do szybkiej akceptacji użytkowników i przyciągnęła miliony użytkowników.

Początek końca: rząd żąda danych użytkowników

Wraz ze wzrostem popularności Telegramu rośnie jego negatywna reputacja. Rządy na całym świecie zaczęły postrzegać Telegram jako potencjalne zagrożenie, ponieważ odmówił udostępnienia danych użytkowników. Kilka krajów, w tym Rosja, Iran i Chiny, próbowało zablokować lub cenzurować Telegram, powołując się na korzystanie z platformy przez dysydentów politycznych.

Rządy argumentują, że dostęp do szyfrowanej komunikacji ma kluczowe znaczenie w walce z terroryzmem, praniem pieniędzy i działalnością przestępczą, natomiast zwolennicy prywatności twierdzą, że rządowe backdoory podważają wolności obywatelskie i mogą ośmielić reżimy autorytarne.

Jedna z najintensywniejszych konfrontacji miała miejsce w Rosji, gdzie władze zażądały dostępu do zaszyfrowanych danych użytkowników w celu monitorowania nielegalnej działalności i potencjalnego terroryzmu. Odmowa Durowa współpracy doprowadziła do zakazu korzystania z Telegramu w Rosji w 2018 r.

Naciski rządu nie ograniczają się do Rosji:

  • W 2022 r. niemiecki rząd nałożył na Telegram karę w wysokości 5 mln euro za nieprzestrzeganie przepisów dotyczących nielegalnych treści.

  • We Francji firma stoi przed wyzwaniami prawnymi związanymi z działalnością ekstremistyczną i rozpowszechnianiem nielegalnych treści.

Oczywiście, jak to się mówi, gdzie jest dym, jest ogień.

Grupy ekstremistyczne i nielegalna działalność rozwijają się dzięki ograniczonej polityce moderacji platform. Telegram był używany do koordynowania ataków terrorystycznych, handlu narkotykami i dystrybucji treści przedstawiających wykorzystywanie dzieci, przyciągając uwagę organów ścigania na całym świecie.

(Proszę odwołać się do źródła)

Paweł Durow aresztowany

Kwestie regulacyjne i prawne, przed którymi stoi Telegram, osiągnęły punkt kulminacyjny w sierpniu 2024 r., kiedy Pavel Durov został aresztowany po przybyciu do Paryża z Azerbejdżanu. Władze francuskie zatrzymały Durowa po oskarżeniu go o odmowę przekazania danych dotyczących przestępstw finansowych, handlu narkotykami i rozpowszechniania w Telegramie materiałów dotyczących wykorzystywania dzieci.

Aresztowanie Durowa wywołało spór dyplomatyczny między Francją, Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi i Rosją. Po czterech dniach przesłuchania został zwolniony za kaucją w wysokości 5 milionów euro, ale otrzymał zakaz opuszczania Francji i obowiązek regularnego meldowania się na policji.

Incydent wywołał gorące dyskusje na temat wolności słowa, prywatności i inwigilacji państwa, a aresztowania skrytykowali tacy jak Elon Musk i Edward Snowden jako cios w wolność słowa.

Niezależnie od tego aresztowanie Durowa bezpośrednio doprowadziło do gwałtownego spadku ceny TON.

W ciągu zaledwie trzech dni cena TON spadła z 6,75 dolara do 5,11 dolara.

Dziedzictwo Telegramu

Dziedzictwo Telegramu polega na jego podwójnej roli: obrońcy prywatności i obiektu kontrowersji. Zapewnia bezpieczną platformę użytkownikom pragnącym uniknąć cenzury, ale stoi także przed wyzwaniami prawnymi i etycznymi, które zagrażają jej istnieniu i reputacji.

Co ciekawe, sprawa Durowa stanowi potencjalnie daleko idący precedens dla innych firm technologicznych i platform mediów społecznościowych. Może to skłonić do ponownego zbadania polityki moderacji platform, praktyk udostępniania danych i zgodności z prawem międzynarodowym.