Bridge ma na celu zbudowanie globalnej sieci płatności stablecoinami, która „umożliwi firmom korzystanie z infrastruktury stablecoin bez konieczności zastanawiania się nad tym” – powiedział jeden z założycieli.
Firmy zainteresowane wprowadzeniem płatności przy użyciu stablecoinów muszą stawić czoła wyzwaniom związanym z dostępem do punktów wjazdowych i wyjazdowych oraz ułatwianiem transferów pomiędzy różnymi tokenami i blockchainami.
Startup Bridge, zajmujący się kryptowalutami, który chce zbudować globalną sieć płatności opartą na stablecoinach, niedawno pozyskał 40 milionów dolarów nowego finansowania, co zwiększa łączną kwotę pozyskanych środków do 58 milionów dolarów, podał w piątek magazyn Fortune.
Startup, który został założony przez byłych pracowników Square i Coinbase, Zacha Abramsa i Seana Yu, ma na celu „umożliwienie firmom korzystania z technologii stablecoin bez konieczności myślenia o tym” – powiedział Abrams w wywiadzie, zgodnie z raportem.
Stablecoiny to kryptotokeny powiązane z wartością tradycyjnego aktywa finansowego, takiego jak waluta fiducjarna, zwykle dolar amerykański. Wbudowanie oferty stablecoinów w działalność biznesową pozwala firmom zanurzyć się w kryptogospodarce bez konieczności radzenia sobie ze zmiennością, która może dotknąć bitcoina {{BTC}} i inne tokeny. Jednak wówczas stają przed wyzwaniem połączenia się z tradycyjnymi systemami finansowymi i ułatwienia transferów między różnymi tokenami i blockchainami.
Bridge, którego klientami są SpaceX i Coinbase, aspiruje do stania się wersją Web3 procesora płatności Stripe, działającego jako globalny system płatności, do którego inni deweloperzy mogą się bezproblemowo integrować. Na początku tego roku sam Stripe poinformował, że planuje dodać płatności kryptowalutowe za pośrednictwem stablecoina USDC firmy Circle.
Bridge nie odpowiedział natychmiast na prośbę CoinDesk o dalszy komentarz.
Czytaj więcej: Emitenci stablecoinów chcą coś oddać w wielobilionowym wyścigu rynkowym