Istnieje kilka powodów, dla których niektórzy uważają, że sieć główna Pi Network jest oznaką oszustwa
Jest kilka powodów, dla których niektórzy uważają, że powolne uruchamianie sieci głównej Pi Network jest oznaką oszustwa. Brak przejrzystości: Zespół Pi Network nie był zbyt przejrzysty w kwestii rozwoju sieci głównej. Nie opublikowali planu działania ani harmonogramu premiery i nie przekazali zbyt wielu informacji na temat stojących przed nimi wyzwań technicznych. Opóźnienia: Uruchomienie sieci głównej Pi Network było wielokrotnie opóźniane. Pierwotną datę premiery wyznaczono na początek 2021 r., ale od tego czasu przesunięto ją na październik 2023 r. Centralizacja: Sieć Pi jest nadal bardzo scentralizowana. Zespół Pi Core ma dużą kontrolę nad siecią i nie udostępnił jeszcze publicznie kodu sieci głównej. Czynniki te sprawiły, że niektórzy ludzie uwierzyli, że zespół Pi Network w rzeczywistości nie pracuje w sieci głównej, a że po prostu oszukują użytkowników. Istnieją jednak również pewne powody, aby sądzić, że Pi Network nie jest oszustwem. Zespół Pi Network składa się z doświadczonych programistów. W skład zespołu Pi Core wchodzą programiści, którzy pracowali nad innymi udanymi projektami kryptowalutowymi, takimi jak Stellar i Ripple. Sieć Pi ma dużą i aktywną społeczność. Na całym świecie jest ponad 47 milionów użytkowników Pi, a społeczność Pi Network jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Sieć Pi poczyniła postępy w rozwoju sieci głównej. Zespół Pi Core udostępnił kilka sieci testowych i stwierdził, że jest bliski uruchomienia sieci głównej. Ogólnie rzecz biorąc, jest za wcześnie, aby stwierdzić, czy sieć Pi jest oszustwem. Powolność uruchamiania sieci głównej jest sygnałem ostrzegawczym, ale są też pewne powody do optymizmu co do projektu. Należy zauważyć, że sieć Pi jest wciąż w fazie rozwoju i nie ma gwarancji, że zakończy się sukcesem. Użytkownicy powinni zdawać sobie sprawę z ryzyka związanego z inwestycją w Pi Network lub jakąkolwiek inną kryptowalutę.