Przyjemny wtorkowy letni wieczór w USA został wywrócony do góry nogami, gdy wartość bitcoina {{BTC}} spadła o prawie 6% w ciągu kilku minut, niwelując znaczne zyski osiągnięte pod koniec ubiegłego tygodnia po gołębim zwrocie stanowiska prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a ​​Powella i połączeniu sił prokryptowalutowych kandydatów na prezydenta Donalda Trumpa i RFK Jr.

Po osiągnięciu poziomu 58 200 USD, bitcoin zdołał odbić się powyżej 60 100 USD podczas wczesnego handlu w USA w piątek, ale to w większości wyparowało, gdy zbliża się godzina południowa. Teraz przy 58 800 USD bitcoin jest niższy o 4,5% w ciągu ostatnich 24 godzin. Szerszy indeks CoinDesk 20 spadł o podobną kwotę.

Ether {{ETH}} wypadł o włos gorzej, spadając o 4% w ciągu ostatniego dnia, ale w dłuższej perspektywie cena drugiej co do wielkości kryptowaluty w stosunku do bitcoina spadła w tym roku o 21% do najniższego poziomu od kwietnia 2021 r. Przy cenie 2490 USD w momencie oddawania gazety do druku, wzrost etheru w 2024 r. od początku roku zmniejszył się do zaledwie 9% w porównaniu z 39% wzrostem bitcoina.

Za tą rozbieżnością kryją się dwa zupełnie różne debiuty ETF-ów typu spot w tym roku, przy czym fundusze bitcoinowe przyciągnęły ponad 10 miliardów dolarów netto, podczas gdy fundusze etherowe odnotowały stratę aktywów od czasu ich wprowadzenia.

Czytaj więcej: Przepływy ETF na Ether Spot rozczarowały w porównaniu z Bitcoinem: JPMorgan

Perspektywy makroekonomiczne stają się nieco mniej zachęcające

Presję na kryptowaluty zwiększały spadki średnich głównych akcji amerykańskich, na czele z 1,3% spadkiem technologicznego Nasdaq. Na spadek Nasdaq przyczynił się 3% spadek Nvidii (NVDA) przed kwartalnymi wynikami finansowymi, które mają zostać opublikowane po zamknięciu sesji w środę. Choć Nvidia wciąż jest nieco odległa od najwyższego poziomu wszech czasów osiągniętego wcześniej tego lata, utrzymuje się na poziomie 159% od początku roku, pozostawiając sporo miejsca poniżej, gdyby firma zawiodła w swoim kwartale lub perspektywach.

Pewną nerwowość wzbudza również myśl, że inwestorzy mogli doszukiwać się zbyt wiele w gołębich uwagach prezesa Fed Powella na konferencji banku centralnego w Jackson Hole pod koniec zeszłego tygodnia. Handlowcy w piątek szybko wycenili prawie 50% szansy na obniżenie przez Fed swojej referencyjnej stopy funduszy federalnych o 50 punktów bazowych (zamiast wcześniej zakładanych 25) na nadchodzącym wrześniowym posiedzeniu.

Jednak nadal jest wiele danych, które nadejdą między teraz a wrześniowym spotkaniem, w tym rządowe raporty dotyczące zatrudnienia i inflacji za sierpień. Te liczby prawdopodobnie będą musiały być dość słabe, aby Fed mógł tak szybko dokonać tak dużej obniżki stóp. Obecnie szanse na ruch o 50 punktów bazowych spadły do ​​36%, według CME FedWatch.