Dlaczego jest tak, że im więcej rzeczy idzie w górę, tym bardziej są optymistyczne, a im więcej rzeczy spada, tym są bardziej niekorzystne?

Czy nie jest prawdą, że im wyższy wzrost cen, tym większe ryzyko, a im niższa cena, tym bardziej opłacalna i tym więcej przestrzeni do wzrostu? ​​​