Tak naprawdę im prostsza transakcja, tym lepsza. Zbyt skomplikowana nie jest dobra.
Na przykład, jeśli kupisz monety, a ich cena nie wzrośnie znacząco po przetrzymaniu ich przez pewien czas, ale zobaczysz inne monety, których nie kupiłeś, a ceny gwałtownie wzrosły, wtedy znowu będziesz mieć pomysły i zastanawiasz się, czy odciąłem pieniądze. Grając, czułem się niekomfortowo, obserwując, jak monety innych ludzi rosną każdego dnia. W końcu nie mogłem już tego znieść i po prostu odciąłem monety, które kupiłem i kupiłem monety, które gwałtownie rosną.
Kto wie? Gdy tylko wsiadłem do autobusu, spotkała mnie wielka korekta. W tym momencie moja psychika znów się załamała, bałam się, że mnie pochowano, zastanawiałam się, czy nie pociąć sobie ciała. Jeśli tak się stanie, nadążanie za trendem w świecie handlu będzie coraz trudniejsze. Naprawdę trudno jest nie mieć kierunku ani celów.
Największym wrogiem na rynku tradingowym jesteś Ty sam. Mniej zwracaj uwagę na to, co mówią inni, w tym i ja, nie podążaj za trendem, a zaufaj własnej wizji i wyborom. Cierpliwe czekanie to najlepsza droga.
Należy zrobić dwie rzeczy: gdy nadejdzie czas zakupu, należy zdecydowanie się na to zgodzić, a gdy nadejdzie czas sprzedaży, należy działać zdecydowanie. Reszta czasu to tylko czekanie.
Wreszcie: wiem, że przez cały dzień nie ma sensu patrzeć, jak inni wyciągają młotek. Tak czy inaczej, niezależnie od tego, jakie monety kupisz teraz, będzie to bezużyteczne, jeśli nie będziesz w stanie ich utrzymać przez kilka następnych miesięcy. Gdy nadejdzie rynek, wzrośnie! Nie swędzi cię już samo patrzenie, jak odlatują monety innych osób. Przede wszystkim nie grasz. Co ten wzrost i spadek ma wspólnego z tobą i mną? Ha ha.