Amerykańskie korporacje biją na alarm w kwestii zagrożeń związanych ze sztuczną inteligencją, ponieważ badanie pokazuje, że coraz więcej firm z listy Fortune 500 twierdzi, że technologia ta stanowi zagrożenie dla ich działalności biznesowej.
Badanie, w którym przeanalizowano roczne raporty, pokazuje, że coraz większa liczba czołowych amerykańskich firm postrzega obecnie AI jako zagrożenie dla swoich biznesów, choć w różnym stopniu. W ciągu roku liczba ta wzrosła o 475,3%
Roczne raporty pokazują, że amerykańskie korporacje są zaniepokojone
Kiedy firmy opublikowały swoje roczne raporty za 2022 r., panował większy optymizm co do roli sztucznej inteligencji w biznesie. Jednak rok później ton wydaje się ulegać zmianie.
Analiza przeprowadzona przez Arize, platformę AI analizującą duże pliki danych w poszukiwaniu trendów, wykazała, że 64% wszystkich firm wspomniało o AI, przy czym dwie trzecie z nich zrobiło to w negatywnym kontekście.
Duże przedsiębiorstwa, zwłaszcza te z branży medialnej i reklamowej, uznały sztuczną inteligencję za zagrożenie egzystencjalne.
W swoim rocznym raporcie Disney stwierdził, że słabe kontrole dotyczące sztucznej inteligencji i własności intelektualnej mogą negatywnie wpłynąć na jego rentowność.
„Zasady regulujące nowe osiągnięcia technologiczne, takie jak rozwój generatywnej sztucznej inteligencji, pozostają nieustalone”.
Disneyland.
„[To] może mieć wpływ na aspekty naszego obecnego modelu biznesowego, w tym na strumienie przychodów z tytułu korzystania z naszej własności intelektualnej i sposób, w jaki tworzymy nasze produkty rozrywkowe” – dodał Disney w swoim raporcie.
Obawy różnią się w zależności od sektora, ponieważ niektóre firmy są bardziej zaniepokojone niż inne. Raport pokazuje, że 86,4% firm zajmujących się oprogramowaniem i technologiami, 70% firm telekomunikacyjnych i 60% sprzedawców detalicznych jest zaniepokojonych ryzykiem związanym ze sztuczną inteligencją.
Z kolei jedynie 18% firm motoryzacyjnych i 37% firm energetycznych wskazało na sztuczną inteligencję.
Inwestycje mogą pójść na marne
Gigant streamingu Netflix wciąż obawia się, że część potencjału, którego zbudowanie zajęło mu czas i wymagało inwestycji, może nie nadążyć za postępem w dziedzinie sztucznej inteligencji.
„Jeśli nasi konkurenci zdobędą przewagę dzięki wykorzystaniu takich technologii, nasza zdolność do skutecznego konkurowania i wyniki operacyjne mogą zostać negatywnie dotknięte” – czytamy w raporcie Netflixa.
Duże modele językowe zostały wskazane jako najpoważniejsze zagrożenie. Firmy obawiają się, że gdy ich pracownicy dążą do wydajności, korzystając z platform AI w swojej pracy, mogą skończyć na wycieku poufnych danych – farmaceutyczny gigant Vertex należy do tych, którzy podzielają ten pogląd.
„Ryzyko związane z niewłaściwym ujawnieniem poufnych informacji lub pojawieniem się niedokładnych informacji w domenie publicznej może również wynikać z korzystania przez naszych pracowników z nowych narzędzi sztucznej inteligencji, takich jak ChatGPT” — stwierdziła firma Vertex w swoim raporcie.
Obecnie w USA nie ma jasnego prawa regulującego kwestie sztucznej inteligencji; najbardziej zbliżonym do niego jest projekt ustawy w Kalifornii, który proponuje pociągnięcie firm do odpowiedzialności za wszelkie szkody, jakie mogły wyrządzić ich platformy sztucznej inteligencji.
Oczekuje się, że gubernator Kalifornii Gavin Newsom podpisze lub zawetuje proponowane prawo do końca miesiąca, w obliczu nacisków ze strony Kongresu, aby odrzucić projekt ustawy.