Południowokoreańska giełda kryptowalut Upbit robi furorę nie tylko na rynku kryptowalut, ale także w zakresie dużych zysków.
Podczas gdy tradycyjny sektor bankowy kraju od dziesięcioleci utrzymuje pozycję, ekipa Upbit śmieje się przez całą drogę do banku — lub, co bardziej odpowiednie, do blockchaina.
Tegoroczne wypłaty przykuwają uwagę, sprawiając, że nawet prezesi największych banków Korei Południowej wyglądają, jakby zarabiali najniższą krajową.
W pierwszej połowie tego roku najwyżsi rangą dyrektorzy i pracownicy Upbit zarobili więcej niż niektórzy najbogatsi bankierzy w kraju.
Song Dong-hyung, prezes spółki macierzystej Upbit, Dunamu, zgarnął fajne 4,75 miliarda wonów (około 3,55 miliona dolarów). Większość z tego to ogromny bonus — dokładnie 3,3 miliarda wonów (około 2,47 miliona dolarów).
Dla porównania, w zeszłym roku zarobił od 1,33 do 1,4 miliarda wonów. Więc tak, jego zarobki wzrosły 3,4 razy w porównaniu do tego samego okresu w zeszłym roku. Nieźle, prawda?
Przychody Upbitu biją na głowę tradycyjne banki
Jeśli mówimy o pieniądzach, przyjrzyjmy się dużym chłopcom. Prezes Citibank Korea, Yoo Myung-soon, który prawdopodobnie czuje się całkiem dobrze ze swoją wypłatą, zarobił w tym samym okresie łącznie 2,085 miliarda wonów (około 1,56 miliona dolarów).
Kwota ta obejmuje jego pensję w wysokości 280 milionów wonów i premię w wysokości 1,79 miliarda wonów.
A w Hana Financial Group, prezes Ham Young-joo zarobił 1,82 miliarda wonów (1,36 miliona dolarów). Wliczając w to również jego pensję i premie. Ale nawet z premiami na wierzchu, wciąż nie zbliżyli się do tego, co zarabia Song.
Ale Song nie jest jedyną osobą pływającą w gotówce. Przeciętny pracownik Dunamu radzi sobie lepiej niż większość czołowych bankierów w Korei Południowej. W pierwszej połowie tego roku 601 osób pracujących w Dunamu zarobiło średnio 133,73 mln wonów (około 100 000 dolarów).
To ponad dwukrotnie więcej niż zarobili w zeszłym roku w tym samym okresie, kiedy zabrali do domu 59,44 miliona wonów. Przeciętny pracownik Dunamu zarabia więcej w ciągu sześciu miesięcy niż niektórzy najlepsi bankierzy Korei Południowej przez cały rok.
W zeszłym roku pracownicy czterech największych banków — KB Kookmin, Shinhan, Hana i Woori — zarobili średnio 116 milionów wonów (87 000 dolarów) rocznie. Pracownicy Dunamu miażdżą tę liczbę i robią to w połowie czasu.