Tytuł oryginalny: „Co dalej z rynkiem? Ekspert ds. makroekonomii Tom Lee”
Gospodarz: Ryan Sean Adams, współzałożyciel, Bankless
Opracowano przez: Deep Wave TechFlow
Podsumowanie kluczowych punktów
W tym podcaście odpowiadamy na najważniejsze pytanie: czy po masowej wyprzedaży na początku tygodnia hossa się skończyła? Nasz gość Tom Lee tak nie uważa.
Naszym celem jest udzielenie odpowiedzi na kilka kluczowych pytań: Dlaczego rynek doznał uderzenia 5 sierpnia? Czy będzie większy ból?
Czy hossa naprawdę się skończyła? Jakie są szanse na recesję? Jakie są argumenty za scenariuszami bessy i hossy? Na koniec mamy prognozę Toma dotyczącą przyszłych cen.
Informacje ogólne
Tom jest dyrektorem ds. badań w Funstrat i komentatorem w CNBC. Przypomniał sobie, że po raz pierwszy spotkał Toma w 2017 r., zanim Bitcoin i kryptowaluty stały się popularne na Wall Street, a Tom był optymistą co do kryptowalut.
Przyczyny spadków na rynku
Podczas rozmowy Ryan poruszył kwestię ostatnich spadków na rynku, w szczególności znacznych spadków na Ethereum i Bitcoinie.
Tom przeanalizował kilka kluczowych czynników prowadzących do zmienności rynku. Zwrócił uwagę, że przede wszystkim opublikowany w ubiegły piątek raport o zatrudnieniu w USA pokazał, że zatrudnienie znacząco spadło, przybyło zaledwie 114 tys. nowych miejsc pracy. Było to pierwsze poważne fiasko oczekiwań od czasu epidemii. Wywołało to wśród inwestorów obawy przed recesją. Po drugie, Bank Japonii podniósł stopy procentowe jednodniowe, co spowodowało wahania jena i dodatkowo wpłynęło na nastroje rynkowe.
Inne czynniki wpływające
Oprócz powyższych czynników Ryan wspomniał również, że napięcia na Bliskim Wschodzie mogły mieć wpływ na rynek. Zauważył, że rynki zwykle wyprzedają się w czasie napięć przed wojną i mogą się odbić po wybuchu konfliktu.
Tom zdawał sobie sprawę z tych czynników i uważał, że reakcja rynku na niepewność jest złożona.
Jak źle jest?
Ryan zadał pytanie dotyczące indeksu VIX. Zauważył, że indeks VIX odnotowywał gwałtowne wahania zarówno podczas kryzysu finansowego w 2008 r., jak i pandemii wirusa koronaawirusa w 2020 r., a ostatnie wydarzenia rynkowe wykazały podobne skoki.
(Uwaga Deep Chao: Indeks VIX jest powszechnie używanym skrótem indeksu zmienności rynku Chicago Board Options Exchange Market Volatility Index, który jest powszechnym wskaźnikiem używanym do pomiaru zmienności opcji na indeks S&P 500.)
Tom przeanalizował to i zauważył, że indeks VIX wzrósł kiedyś do 60, co wskazywało, że oczekiwana zmienność rynku jest bardzo duża.
Tom wyjaśnił możliwe przyczyny wzrostu VIX, w tym niepewność rynku, panikę inwestorów i masowe wezwania do uzupełnienia depozytu. Wspomniał, że chociaż na rynku występowały poważne wahania, niektóre zamożne osoby i instytucje faktycznie kupowały w tym okresie, podczas gdy inwestorom detalicznym groziła likwidacja.
potencjalne zagrożenia w przyszłości
Ryan zapytał, czy byłby scenariusz likwidacji dużych funduszy.
Tomek wyraził swoje obawy. Wspomniał, że krótkoterminowy handel wahadłowy jest strategią zatłoczoną i wielu inwestorów może ponieść straty, gdy rynek ulega gwałtownym zmianom. Przypomniał, że w zeszłym roku niektóre duże fundusze hedgingowe poniosły już porażkę w wyniku mniejszych posunięć, co sugeruje, że w nadchodzących dniach mogą nastąpić dalsze zakłócenia na rynku i potencjalna likwidacja funduszy.
Czy to koniec?
Omawiając przyszłość rynku, Ryan przedstawił binarny wybór: czy tym razem zmienność rynku będzie krótkotrwała, po czym nastąpi wznowienie hossy, czy też nastąpi więcej spadków i zmienności.
Tom wyraził swój pogląd, że te wahania mogą być „paniką wzrostu”. Wyjaśnił, że jeśli przyczyną jest niedawny raport o zatrudnieniu lub odwrót rynku od handlu spekulacyjnego, to są to skutki tymczasowe.
reakcja rynku
Tom zwrócił uwagę, że choć na rynku panowała panika, sytuacja na rynku kredytowym była stosunkowo stabilna, co wskazuje, że te wahania wynikały głównie z paniki na rynku akcji. Z jego doświadczenia w JPMorgan wynika, że rynek obligacji zazwyczaj przoduje na rynku akcji, więc jeśli na rynku akcji występują tak duże wahania, podczas gdy rynek obligacji pozostaje stabilny, oznacza to, że inwestorzy szukają płynności, a nie poważnych zmian w fundamentach rynku.
przyszłe oczekiwania
Ryan zapytał, jakie byłyby podstawowe założenia, gdyby rzeczywiście była to obawa przed wzrostem gospodarczym.
Tom uważa, że kluczowy będzie kolejny raport o zatrudnieniu, zwłaszcza raport opublikowany we wrześniu. Wspomniał, że choć ostatnie dane dotyczące zatrudnienia są niespójne, pewne czynniki, takie jak ekstremalne warunki pogodowe w Teksasie, mogły mieć wpływ na dane dotyczące zatrudnienia.
Możliwość recesji
Tomek wspomniał też o zasadzie, że od 1949 r. wzrost stopy bezrobocia o 50 punktów bazowych zwykle sygnalizuje zbliżającą się recesję. Zaznaczył jednak, że skuteczność tej zasady może być kwestionowana ze względu na wpływ wirusa na wskaźniki gospodarcze. Jego zdaniem sytuacja na rynku w nadchodzących miesiącach będzie uzależniona od nadchodzących danych makroekonomicznych, w szczególności raportu o zatrudnieniu.
Co stanie się dalej?
Ryan zapytał, co będzie dalej, jeśli gospodarka nie wejdzie w recesję, a wrześniowe dane o zatrudnieniu będą dobre.
Tom uważa, że Rezerwa Federalna może zacząć obniżać stopy procentowe. Wspomniał, że choć nikt nie jest pewien decyzji Fed, to jeśli rynek pracy spowolni bez wchodzenia w recesję, Fed będzie zmuszony podjąć działania.
Reakcja Fed
Tom podkreślił, że reakcja Fed będzie zależała od danych, jednak rynek skrytykował „zależność Fed od danych”, wierząc, że to sprawia, że reakcja Fed zawsze jest opóźniona. Dlatego rynek wzywa Rezerwę Federalną do przyjęcia bardziej przyszłościowej polityki. Wspomniał, że Rezerwa Federalna może obniżyć stopy procentowe we wrześniu, a nawet pięciokrotnie w tym roku.
Skutki obniżek stóp procentowych
Jeśli Fed obniży stopy procentowe, jak zareaguje rynek? Tom zwrócił uwagę, że jeśli wykres punktowy Fed pokaże więcej obniżek stóp procentowych niż oczekiwano, rynek może to zinterpretować jako wsparcie dla gospodarki, co z kolei będzie sprzyjać wzrostowi rynków akcji i aktywów ryzykownych (takich jak kryptowaluty). Wspomniał, że obniżki stóp procentowych będą miały bezpośredni wpływ na kredyty konsumenckie, małe firmy i kredyty hipoteczne o zmiennym oprocentowaniu, co obniży koszty finansowania zewnętrznego i pobudzi popyt.
potencjał ożywienia gospodarczego
Tom uważa, że obecna gospodarka stoi przed problemem wysokich kosztów, a obniżka stóp procentowych może złagodzić tę presję, a tym samym ożywić popyt konsumencki. Zauważył, że konsumenci nadal mają możliwość zaciągania kredytów, więc obniżka stóp może mieć istotny efekt katalityczny w gospodarce.
Ryzyko handlu arbitrażowego
Ryan zadał pytanie, czy obniżki stóp procentowych dokonane przez Fed zaostrzą ryzyko carry trade, zwłaszcza w kontekście japońskiego jena i silnego dolara, potencjalnie pogarszając warunki rynkowe.
Uwaga Fed
Tom zauważył, że Fed nie chce niestabilności finansowej, ale 20% wzrost cen akcji na giełdzie nie jest dla niego głównym zmartwieniem. Podkreślił, że Fed jest bardziej zaniepokojony błędną alokacją kapitału. Jeżeli kapitał napływa na rynki finansowe ze względu na niechęć przedsiębiorstw do dokonywania wydatków kapitałowych (Capex), wówczas obniżenie stóp procentowych może skłonić go do ponownego zainwestowania w gospodarkę realną.
Środowisko inwestycji biznesowych
Wspomniał, że wielu dyrektorów generalnych niechętnie dokonuje wydatków kapitałowych w obecnej sytuacji, ponieważ nierozsądne byłoby inwestowanie w obliczu zacieśniania polityki Rezerwy Federalnej i martwienia się o inflację i potencjalny wpływ na gospodarkę. Dlatego to środowisko faktycznie stanowi barierę dla wzrostu gospodarczego. Jednocześnie zwiększa to ryzyko transakcji arbitrażowych, ponieważ inwestorzy poszukują zysków w środowisku finansowania o wysokich kosztach.
Tom wierzy, że polityka Rezerwy Federalnej wpływa nie tylko na rynek finansowy, ale ma także głęboki wpływ na gospodarkę realną. Obniżki stóp procentowych mogą zmienić decyzje inwestycyjne przedsiębiorstw, wpływając tym samym na ożywienie całej gospodarki.
Sprawa recesji
Ryan poprosił Toma, aby opowiedział o drugiej stronie tej kwestii, a mianowicie, że obecna gospodarka może znajdować się na początku recesji, a przyszłość może być jeszcze bardziej pesymistyczna.
ekspansja i upadek
Tom podkreślił, że ekspansja gospodarcza nie kończy się z powodu „starzenia się”, ale zazwyczaj z powodu zbyt restrykcyjnej polityki Fed. Uważa on, że zbyt długie utrzymywanie przez Fed zaostrzenia polityki pieniężnej może zaszkodzić gospodarce. Ponadto gospodarka może również ulec pogorszeniu z powodu szoków zewnętrznych.
Obecne słabości gospodarcze
Tom zauważył, że obecnie istnieją trzy obszary wykazujące oznaki upadku:
Przemysł motoryzacyjny: sprzedaż samochodów spada, ceny samochodów używanych gwałtownie spadły, a producenci samochodów podnoszą ceny ze względu na „chciwą inflację”, co prowadzi do gromadzenia się zapasów i wzrostu zaległych płatności.
Dobra trwałego użytku: Popyt konsumencki na dobra trwałe, takie jak urządzenia, spadł, częściowo dlatego, że wysokie koszty rat i zadłużenia na kartach kredytowych (takie jak 25% stopy procentowej) zniechęcają ludzi do zakupu nowych urządzeń.
Rynek mieszkaniowy: Działalność mieszkaniowa również popadła w recesję z powodu wysokich kosztów kredytów hipotecznych i rosnących cen domów. Chociaż przyczyną rosnących cen domów może być ograniczona podaż, wysokie ceny domów i wysokie koszty kredytu utrudniają zakup domu.
prawdopodobieństwo recesji
Tom uważa, że słabości w tych trzech obszarach rzeczywiście mogą wywołać recesję, szczególnie na rynkach dóbr trwałego użytku i mieszkań. Mimo to jest stosunkowo optymistyczny, jeśli chodzi o rynek mieszkaniowy, twierdząc, że popyt nadal jest stłumiony i że gdy Fed zacznie obniżać stopy procentowe, oprocentowanie kredytów hipotecznych może spaść, stymulując popyt.
Wpływ szoków zewnętrznych
Tom wspomniał także, że szoki zewnętrzne (takie jak duże wahania cen ropy) również mogą doprowadzić do recesji gospodarczej. Jeśli ceny ropy wzrosną do 250 dolarów za baryłkę, gospodarstwa domowe wydadzą większą część na benzynę, co może wywołać recesję.
Chociaż gospodarka stoi przed wieloma wyzwaniami, Tom uważa, że dostosowania polityki Fed i potencjalny popyt rynkowy mogą w dalszym ciągu stwarzać możliwości ożywienia gospodarczego. Recesja jest możliwa, ale nie nieodwracalna.
Porównanie z przeszłością
Ryan zadał pytanie, czy obecna obawa przed wzrostem gospodarczym jest podobna do tej, jaka występowała w innych okresach w historii. Wspomniał, że patrząc na indeks VIX widać wahania w latach 2008, 2000 i 2020, po czym na rynku pojawiło się wiele negatywnych wydarzeń. Czuje kruchość i nerwowość na rynku i uważa, że obecna sytuacja jest nieco dziwna i może przypominać okres bańki internetowej.
Punkt widzenia Toma
Tom powiedział, że ma ponad 31 lat doświadczenia w obserwacji giełdy i podzielił się kilkoma spostrzeżeniami. Wskazał:
Rynki byka kontra niedźwiedzia: Rynki byka to zazwyczaj „winda w górę, schody ruchome w dół”, a duże korekty są zwykle kojarzone z hossą, a nie bessą. W szczytowym okresie w 2000 r. rynek wykazywał słabość, a gdy zbliżał się do szczytu, nastąpiła wyprzedaż „zejdź z drogi”.
Zmienność rynku: Wspomniał, że obecna korekta rynku nastąpiła w ciągu zaledwie trzech dni i że tego rodzaju panikowa sprzedaż nie jest niczym niezwykłym w historii. Na przykład „panika” wywołana podwyżką stóp procentowych Rezerwy Federalnej w 2018 r. i gwałtowny spadek spowodowany epidemią w 2020 r. były gwałtownymi wahaniami w krótkim okresie.
Jak szybko rynek odbił się: W 2020 r. rynki szybko odbiły się po gwałtownym spadku o około 45%, co pokazuje, jak szybko rynki mogą odzyskać siły w obliczu poważnych wstrząsów. Pomimo ówczesnych obaw związanych z negatywnymi skutkami gospodarczymi, sześć miesięcy przed wprowadzeniem szczepionki na rynek osiągnął najniższy poziom.
Rola Fed: Tom wierzy, że Fed z łatwością poradzi sobie z obecną zmiennością rynku, nawet jeśli dojdzie do podjęcia działań na nadchodzącym posiedzeniu politycznym. Zauważył, że chociaż rynek przeszedł przez fazę niskiej zmienności, obecny powrót do zmienności może być po prostu normalnym etapem wzrostu hossy.
Tom uważa, że obecna kruchość i zmienność rynku nie oznacza, że gospodarka nieuchronnie upadnie, ale że hossa przechodzi proces dostosowania i wzrostu. Uważa, że polityka Fed może skutecznie reagować na zmienność rynku i że w przyszłości rynek może powrócić do stabilności.
Dlaczego Tomek ma rację
Ryan wspomniał, że Tom miał bycze nastawienie do Bitcoina w 2017 roku i zapytał go o jego ówczesne poglądy i podstawy.
Tom przypomniał sobie swoją analizę Bitcoina z 2017 roku i oto jego główne punkty:
Sygnały cenowe: Tom podkreślił, że ich podejście badawcze polega na traktowaniu cen jako sygnałów, a nie po prostu ocenianiu, czy dany składnik aktywów znajduje się w bańce. Koncentrują się na tym, czy rosnące ceny odzwierciedlają trend lub zjawisko.
Budowanie modelu: W 2017 r. spędzili dużo czasu na budowaniu modelu wyjaśniającego historię cen Bitcoina. W wyniku swoich badań odkryli, że istnieją dwie główne zmienne, które wyjaśniają większość wahań cen Bitcoina:
Efekty sieciowe: wykładnicze korzyści wynikające ze zwiększenia liczby portfeli są dobrze znane i podobne do prawa Metcalfe’a.
Aktywność transakcyjna na portfel: Jest to dodatkowa zmienna objaśniająca.
Analiza danych: Tom zauważył, że ich model był w stanie wyjaśnić 87% wzrostu ceny Bitcoina od 2010 lub 2011 roku. Na podstawie tych danych przewidują, że cena Bitcoina osiągnie 25 000 dolarów w 2022 roku, jeśli liczba portfeli będzie rosła o 30% rocznie.
Zrozumienie tradycyjnych rynków: Tom powiedział, że inwestorzy na tradycyjnych rynkach finansowych to zazwyczaj starsze grupy i mogą nie rozumieć, w jaki sposób młodzi ludzie napędzają gospodarkę. Sam już jako młody człowiek zauważył przydatność telefonów komórkowych, mimo że wiele osób było wówczas sceptycznie nastawionych do telefonów komórkowych. Uważa, że ten opór wobec nowych technologii znajduje odzwierciedlenie także w podejściu do kryptowalut.
Stronnictwo wobec kryptowalut: Tom uważa, że tradycyjny system finansowy ma negatywne nastawienie do kryptowalut, częściowo ze względu na zagrożenie, jakie stanowią dla istniejącego systemu bankowego. Uważa, że to uprzedzenie istnieje do dziś.
Skuteczne przewidywania Toma wynikają z jego głębokiego zrozumienia dynamiki rynku i wnikliwego wglądu w pojawiające się technologie. Ugruntował swoje bycze stanowisko w sprawie Bitcoina poprzez analizę danych i uznanie ekonomicznej roli młodych ludzi. To przyszłościowe podejście pozwoliło mu wykorzystać możliwości na wczesnych etapach rozwoju kryptowaluty.
Ocena obecnego stanu Wall Street
Ryan zapytał o obecne podejście Wall Street do kryptowalut i zapytał Toma, co sądzi o tej zmianie.
Oto główne punkty Toma:
Zmiany rynkowe: W latach 2017–2024 na Wall Street doszło do znaczących zmian, jeśli chodzi o kryptowaluty. Teraz, gdy istnieją fundusze ETF Bitcoin i Ethereum, giganci finansowi, tacy jak Larry Fink z Blackstone, zaczynają mówić o zaletach Bitcoina i potencjale tokenizacji.
Wciąż na wczesnym etapie: Pomimo postępu na rynku kryptowalut Tom podkreślił, że sześć lat to krótki czas w tradycyjnym świecie finansowym. Kryptowaluta jest wciąż na wczesnym etapie rozwoju, a branża finansowa stopniowo wdraża nowe produkty i technologie.
Analogia do branży telekomunikacyjnej: Tomek wykorzystał historię branży telekomunikacyjnej do porównania rozwoju kryptowalut. Zauważył, że początkowo branża telekomunikacyjna w dużym stopniu opierała się na połączeniach przewodowych i międzymiastowych, podczas gdy w 1999 r. komunikacja bezprzewodowa była mniejsza. Jednak wraz ze wzrostem liczby użytkowników telefonów komórkowych wszystkie innowacje komunikacyjne przeniosły się na urządzenia mobilne. Podobnie innowacje w produktach finansowych mogą być również realizowane na blockchainie.
Konserwatyzm branży bankowej: Tom wskazuje, że branża bankowa nadal czerpie ogromne zyski z tradycyjnego biznesu i dlatego ma niewielką motywację do wprowadzania innowacji. Uważa, że branża finansowa musi wprowadzać innowacje, zapewniając jednocześnie bezpieczeństwo, aby uniknąć oszustw.
Akceptacja przez młodych ludzi: Wspomniał, że odbiorcami pojazdów elektrycznych są głównie ludzie młodzi, natomiast konsumentami pojazdów napędzanych tradycyjnym paliwem są przeważnie grupy starsze. Tendencja ta jest podobna do akceptacji kryptowalut – młodsi ludzie są bardziej otwarci na nowe technologie, podczas gdy starsi inwestorzy mają zwykle zastrzeżenia do powstających technologii.
Nie osiągnięto jeszcze „momentu smartfona”: Chociaż zmienność cen kryptowalut pozostaje nieodparta, rynek nie osiągnął jeszcze „momentu smartfona”, etapu kompleksowych innowacji i przyjęcia. Tom uważa, że branża kryptowalut potrzebuje więcej innowacji, aby w przyszłości osiągnąć szersze zastosowanie.
Tom przeprowadził dogłębną analizę obecnego podejścia Wall Street do kryptowalut, wskazując, że choć rynek poczynił pewne postępy, to wciąż jest na wczesnym etapie, a innowacyjność i akceptacja nadal wymagają poprawy. Poprzez historyczną analogię z branżą telekomunikacyjną podkreślił przyszły potencjał kryptowaluty, a także wskazał na wyzwania stojące przed tradycyjną branżą finansową w procesie transformacji.
Prognozy cen BTC i ETH
Omawiając prognozy cen kryptowalut, Ryan zapytał Toma o przyszły kierunek rozwoju Bitcoina (BTC) i Ethereum (ETH).
Oto główne punkty Toma:
Prognoza ceny Bitcoina:
Tom zauważył, że ostatnie wyprzedaże i likwidacje miały pewien wpływ na rynek, pozostaje jednak optymistą co do zachowania ryzykownych aktywów w drugiej połowie roku, zwłaszcza po wyborach. Uważa on, że od sierpnia do października może nie być najlepszy czas na inwestowanie.
Jeśli S&P 500 wzrośnie o 20% do końca roku, Bitcoin może z łatwością przekroczyć 100 000 dolarów. Podkreślił, że wahania cen Bitcoina nie są liniowe, ale wykazują skokowy wzrost.
Tom wspomniał, że wcześniejsze badania wykazały, że jeśli wykluczymy najlepsze 10 dni wydajności Bitcoina, jego ogólny zwrot będzie prawie ujemny. Sugeruje to, że zyski Bitcoina koncentrują się głównie w ciągu kilku dni.
Ethereum i inne kryptowaluty:
Tom uważa, że Ethereum jest jednym z podstawowych aktywów kryptograficznych, który początkowo był innowacyjny dzięki inteligentnym kontraktom, a teraz jest jeszcze bardziej korzystny ze względu na silne wsparcie społeczności.
Wspomniał, że Solana jest również aktywem kryptograficznym, na który warto zwrócić uwagę, ponownie ze względu na lojalną i zamożną społeczność, która za nią stoi.
Tom podkreślił, że potencjał innowacyjny tych aktywów kryptograficznych jest wciąż badany i w przyszłości na rynku mogą pojawić się kolejne innowacje.
Tomek optymistycznie podchodzi do prognoz cen Bitcoina i Ethereum, wierząc, że rynek ma duże pole do wzrostu w przyszłości. Podkreślił nieliniowy charakter wahań cen Bitcoina i jako ważne czynniki decydujące o ich sukcesie wymienił wsparcie społeczności Ethereum i Solany. Ogólnie rzecz biorąc, jest pewny przyszłości aktywów kryptograficznych i wierzy, że innowacje i rozwój nadal mają miejsce.
wpływ wyborczy
Ryan zadał Tomowi pytania dotyczące zbliżających się wyborów i ich potencjalnego wpływu na rynek.
Oto główne punkty Toma:
Wpływ wyborów na rynki:
Tom zauważył, że wpływ wyborów na rynek jest znaczący, ponieważ kwestie budzące obawy (takie jak aborcja, prawa osób transpłciowych, wartości rodzinne i posiadanie kryptowalut) są emocjonalnie istotne dla wyborców.
Uważa on, że niezależnie od tego, która partia wygra, krótkoterminowy wpływ na zwroty z giełdy może nie być duży, ale wyniki w różnych obszarach będą bardzo różne.
Wpływ polityki Trumpa:
Tom wspomniał, że stanowisko Trumpa w sprawie wspierania Bitcoina jest bardzo pozytywne i uważa, że Stany Zjednoczone nie powinny być wrogie Bitcoinowi.
Trump opowiada się za deregulacją i mniejszą interwencją regulacyjną w firmach, co jest główną korzyścią zarówno dla małych, jak i dużych firm, a także będzie sprzyjać fuzjom i przejęciom.
Uważa, że polityka Trumpa może mieć pozytywny wpływ na branżę nieruchomości i pomóc chronić nieruchomości komercyjne.
Wpływ polityki Harrisa:
Tom uważa, że jeśli wiceprezydent Harris wygra, będzie to przyjazne dla Doliny Krzemowej, ponieważ pochodzi z Kalifornii, co pozytywnie wpłynie na notowania spółek z branży technologicznej, takich jak akcje FANG.
Perspektywy małej kapitalizacji:
Tomek podkreślił, że wybór Trumpa będzie bardzo korzystny dla małych spółek, ponieważ jego polityka pomoże w rozwoju małych spółek.
Tom przeprowadził dogłębną analizę nadchodzących wyborów i ich wpływu na rynek, wskazując, że orientacje polityczne różnych partii będą miały ogromny wpływ na zachowanie rynku, szczególnie w zakresie Bitcoina i akcji spółek o małej kapitalizacji. Uważa, że niezależnie od wyniku wyborów inwestorzy powinni zwracać uwagę na potencjalne zmiany w różnych branżach, aby podejmować świadome decyzje inwestycyjne.