Giełdowy indeks referencyjny, S&P 500, utracił 1,2 biliona dolarów ze swojej kapitalizacji rynkowej od czasu najwyższego dziennego poziomu w ciągu zaledwie czterech godzin po spadku „dosłownie po prostej linii niżej”.

Tak podaje portal ekonomiczny Kobeissi Letter, który odnotował na platformie mikroblogowej X (wcześniej znanej jako Twitter), że indeks w tak krótkim czasie wymazał kapitalizację rynkową gigantów Walmart i JPMorgan połączonych.

Spadek następuje wraz ze wzrostem obaw związanych z recesją po tym, jak dane Biura Statystyk Pracy ujawniły, że w zeszłym miesiącu na amerykańskim rynku pracy powstało 114 000 stanowisk pracy poza rolnictwem, w porównaniu z oczekiwanymi przez ekonomistów 175 000.

Dane te zostały opublikowane, podczas gdy stopa bezrobocia w kraju wzrosła do 4,3%, w porównaniu z 4,1% w czerwcu, do najwyższego poziomu od października 2021 r.

PRZEŁAMANIE: Indeks S&P 500 spadł obecnie o 140 punktów w ciągu 4 godzin, wymazując kapitalizację rynkową o 1,2 biliona dolarów od najwyższego poziomu dzisiejszego poranka. Poniżej znajduje się 5-minutowy wykres świecowy S&P 500, który pokazuje, że indeks spada dosłownie po linii prostej w dół. 21:45 ET, zostało tylko… pic.twitter.com/UrFLybBbEi

— List Kobeissiego (@KobeissiLetter) 1 sierpnia 2024 r

Spadek następuje wkrótce po tym, jak grupa siedmiu spółek technologicznych o dużej kapitalizacji – często nazywana 7 Wspaniałymi – straciła na wartości ponad 2,6 biliona dolarów w ciągu 20 dni, co daje średnio 125 miliardów dolarów dziennie w tym okresie. W sumie akcje te straciły „trzykrotną wartość całej brazylijskiej giełdy”.

Tytani technologiczni, którzy osiągnęli lepsze wyniki niż szerszy indeks S&P 500 od najniższego poziomu rynkowego w 2022 r., stoją teraz przed rozliczeniem, ponieważ inwestorzy są coraz bardziej nieufni co do trwałości ich błyskawicznego wzrostu, przy czym na przykład Nvidia wzrosła o ponad 2300% w ciągu ostatnich pięciu lat .

Ich słabe wyniki nastąpiły po tym, jak wybitny makroekonomista Henrik Zeberg powtórzył swoje przewidywania dotyczące zbliżającej się recesji, która zostanie poprzedzona ostatecznym gwałtownym wzrostem w kluczowych sektorach rynku, ale potencjalnie może być najgorszą, jaką rynek widział od 1929 r., najgorszą bessą, jaką widziałem Historia Wall Street.

W szczególności Hindenburg Omen, wskaźnik techniczny mający na celu identyfikację potencjalnych krachów na giełdzie, zaczął migać zaledwie miesiąc po poprzednim sygnale, wzbudzając obawy, że może nadejść pogorszenie koniunktury na giełdzie.

Wskaźnik porównuje odsetek akcji osiągających nowe 52-tygodniowe maksima i minima z określonym progiem. Kiedy liczba akcji osiągających oba skrajności przekracza pewien poziom, mówi się, że wskaźnik zostaje uruchomiony, co sugeruje zwiększone ryzyko krachu.

Wyróżniony obraz za pośrednictwem Unsplash.