From Grape to Blockchain: How David Garrett and dVIN are Fermenting a New Era of Transparency in the Global Wine Trade

W tym wywiadzie rozmawiamy z Davidem Garrettem, współzałożycielem dVIN, pionierskiej firmy na styku wina i blockchain. Garrett dzieli się spostrzeżeniami na temat problemów branży, innowacyjnych rozwiązań, które należy opracować i swojej wizji przyszłości dóbr luksusowych w epoce cyfrowej. 

Czy możesz podzielić się powodem, dla którego zdecydowałeś się na tokenizację wina?

Od około 20 lat zajmuję się branżą winiarską z odrobiną wiedzy technologicznej, ale głównie zajmuję się luksusową, rzadką częścią branży winiarskiej o wartości inwestycyjnej. Nie przyszedłem na to, żeby coś tokenizować i wybierać wino. Doszedłem do tego, próbując rozwiązać prawdziwy problem w branży winiarskiej, którego nie mogłem rozwiązać przez 20 lat, dopóki nie zaczęliśmy przyglądać się blockchainowi. Widziałem rozwiązania wewnątrz technologii blockchain.

Jaki jest problem, który próbujesz rozwiązać przez 20 lat?

Problem jest dwojaki. Po pierwsze, kiedy jesteś winiarzem i robisz wino, gdy tylko opuszcza ono winnicę, nie masz pojęcia, gdzie się znajduje. Sprzedajesz, trafia gdzieś w świat, ale nie masz pojęcia, gdzie to jest. Nie masz pojęcia, kto to konsumuje i kiedy to konsumuje. Z tego powodu bardzo trudno jest podejmować decyzje dotyczące rozwoju produktu, marketingu, przesyłania wiadomości, pakowania i łańcucha dostaw.

W branży winiarskiej co roku można wyprodukować tylko określoną ilość wina. Jeśli wyślesz za dużo w jedno miejsce, a za mało w drugie, będzie to krępować cię przez kilka cykli, ponieważ nie możesz po prostu zarobić więcej. Trzeba poczekać do następnego roku.

Drugi problem polega na tym, że w branży winiarskiej, w przeciwieństwie do większości innych produktów, między zakupem a spożyciem występuje znaczna przerwa czasowa. Jeśli kupisz świetną butelkę wina, możesz poczekać osiem, dziesięć lub dwanaście lat, zanim ją otworzysz. To oddzielenie zakupu od konsumpcji stwarza jeszcze większą nieprzejrzystość dla winiarza.

Bez tych danych winiarzom naprawdę trudno jest podejmować inteligentne decyzje dotyczące swoich win. Przemysł nadal funkcjonuje tak samo, jak 20 czy 100 lat temu. Winiarze pracują na ślepo, co bardzo utrudnia im prowadzenie lepszych biznesów.

Jak DePIN zmienia łańcuch dostaw?

Wino to produkt, dla którego bardzo ważne jest, aby było przechowywane i transportowane w odpowiednich warunkach temperatury i wilgotności. Mniej więcej jedna na 10 butelek luksusowego wina kończy się zepsuciem, zwykle z powodu nieprawidłowego przechowywania lub transportu.

Wyobrażamy sobie zdecentralizowaną sieć infrastruktury fizycznej, w której każda butelka będzie wyposażona w technologię RFID lub podobną. Gdy butelka przemieszcza się w łańcuchu dostaw, dociera do interrogatorów RFID, które aktualizują łańcuch bloków o dane dotyczące lokalizacji, temperatury i wilgotności butelki.

System ten stanowiłby zachętę dla łańcucha dostaw do zapewniania lepszego przechowywania i transportu wina. Umożliwiłoby to śledzenie butelki od „winogrona do kieliszka” od winiarza do drzwi. Uważamy, że mogłoby to pomóc branży zaoszczędzić 10 miliardów dolarów rocznie poprzez ograniczenie psucia się.

Jakie są najważniejsze bariery wejścia dla dostawców dóbr luksusowych w sektorach DePIN i blockchain?

Myślę, że w przypadku luksusowych towarów fizycznych bariery wejścia głównie polegają na zrozumieniu wartości przez łańcuch dostaw. W przypadku niektórych produktów luksusowych tak naprawdę znaczenie mają środki zapobiegające podrabianiu i oszustwom. W przypadku innych korzyści wynikają z zarządzania zapasami lub wydajności łańcucha dostaw.

Kolejną barierą jest sposób, w jaki w branży mówimy o blockchainie. Myślę, że z biegiem czasu będzie coraz więcej zastosowań, ponieważ będziemy mniej mówić o samej technologii, a więcej o jej zaletach. Musimy przestać przekonywać ludzi, że blockchain jest ważny i zamiast tego skupić się na korzyściach, jakie może zapewnić.

Przemysł winiarski jest dość konwencjonalny i tradycyjny. Jak zachęcić ludzi do przyjęcia blockchainu?

Wyabstrahowaliśmy to wszystko. Nie rozmawiamy z nikim o blockchainie, gdy mamy do czynienia z klientami, klientami lub producentami wina. Mówimy o korzyściach: danych, programach lojalnościowych, wydajności łańcucha dostaw, możliwości zobaczenia, gdzie produkty są konsumowane i nawiązaniu kontaktu z klientami w momencie konsumpcji. Te rzeczy ekscytują winiarzy.

Czy napotkałeś jakiekolwiek problemy regulacyjne podczas współpracy z winiarniami?

Istnieją regulacje, ale w niektórych przypadkach zachęcają one do korzystania z blockchainu. Na przykład UE przyjęła nowe rozporządzenie, które wymaga, aby każdy produkt luksusowy, który wygasa lub pochodzi z UE, był podłączony do paszportu produktu cyfrowego, który jest w zasadzie cyfrowym aktem własności opartym na technologii blockchain.

Co ciekawe, wino jest przedmiotem handlu zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym od setek lat. Ze sprzedażą wina od wieków wiążą się formalności. Współpracujemy z naszymi prawnikami i nie uważamy, że istnieje jakikolwiek problem regulacyjny związany z utworzeniem cyfrowego aktu własności butelki wina, a następnie umożliwieniem handlu tym cyfrowym aktem.

Czy uważasz, że wdrożenie blockchain może wpłynąć na turystykę winiarską i różne doświadczenia związane z winnicami?

Tak, teraz robimy tego mnóstwo. Zbudowaliśmy system o nazwie Devon Protocol, który zawiera mechanizmy umieszczania wina na blockchainie. Po otwarciu butelki możesz użyć telefonu, aby „spalić” zasób i utworzyć nowy token, który nazywamy tokenem degustacyjnym. Ten żeton jest powiązany z duszą, co oznacza, że ​​nie można nim handlować ani sprzedawać, ale wiąże się ze statusem i nagrodami z winnicy.

Te żetony degustacyjne mogą zapewnić dostęp do atrakcji, takich jak degustacje beczek, kolacje winiarskie, doświadczenia związane ze zbiorami, a nawet zniżki na większą ilość wina. Buduje więź między winiarzem a miłośnikiem wina, zapewniając większy i sprawiedliwy dostęp do wspaniałych doświadczeń winiarskich.

Jakie są obecne trendy w tokenizacji luksusowych przedmiotów kolekcjonerskich?

Myślę, że najważniejszym trendem jest odchodzenie od projektów typu „od pieca” do standardowych protokołów. Zamiast prowadzenia wielu oddzielnych projektów tokenizacji na małą skalę, widzimy ruch w kierunku ujednoliconych protokołów obowiązujących w całej branży. Ta standaryzacja pozwala na rozwój bardziej wyrafinowanych produktów i usług finansowych wokół tych tokenizowanych aktywów.

Wierzę, że w ciągu najbliższych pięciu lat, do 2030 r., większość produktów luksusowych zacznie otrzymywać cyfrowe paszporty produktów lub cyfrowe akty własności. UE wprowadziła już regulacje zachęcające do tego, a korzyści są niezwykłe. Osiągniemy punkt krytyczny, w którym większość towarów luksusowych, a przynajmniej te rzadkie, będzie miała jakiś cyfrowy akt własności oparty na blockchainie lub paszport produktu cyfrowego.

Wpis Od winogron do Blockchain: Jak David Garrett i dVIN fermentują nową erę przejrzystości w światowym handlu winem ukazał się jako pierwszy w Metaverse Post.