Za każdym razem, gdy widzę jakieś strategie lub pozycje, boli mnie głowa. Naprawdę niewielu ludzi na tym rynku może mieć rację co do kontraktów.

Najważniejszą rzeczą jest kontrola ryzyka. W przeciwnym razie niektórzy ludzie zaproponują również strategię porównującą zyski i straty jeden do jednego. Jeśli masz rację, często możesz mieć rację, ale jeśli się mylisz, ludzie, którzy cię pójdą, z łatwością to zrobią oprzeć się rozkazowi.

Nadal sugeruję: ustalcie własne pomysły na składanie zamówień, a różne analizy na placu wykorzystajcie jako sygnał przypomnienia.