TL;DR

  • Analitycy przewidują znaczną hossę dla bitcoina, potencjalnie napędzaną pojawieniem się „Złotego Krzyża”.

  • Część ekspertów przewiduje krótkoterminowe korekty, zalecając inwestorom ostrożność.

Bycze prognozy

W zeszłym tygodniu podstawowa kryptowaluta przeszła zwiększoną zmienność, a jej cena wahała się od 64 000 dolarów do ponad 68 000 dolarów. Obecnie jego kurs wynosi około 67 300 dolarów, a wielu analityków spodziewa się hossy w nadchodzących miesiącach.

Jednym z przykładów jest użytkownik X Titan z Crypto, który założył, że na horyzoncie może pojawić się „Złoty Krzyż” BTC. Zjawisko to ma miejsce, gdy 50-dniowa średnia krocząca (MA) przecina powyżej 200-dniowej MA. Historycznie rzecz biorąc, wydarzenia te były prekursorem znaczącego wzrostu cen wiodącego aktywa cyfrowego. 

Według Titan of Crypto tym razem „Złoty Krzyż” może powstać w wyniku skrzyżowania MA100 z MA200 i będzie można go zaobserwować do końca 2024 r. Analityk stwierdził, że nigdy wcześniej się to nie zdarzyło, wyobrażając sobie „najbardziej impulsywne w rezultacie ucieczka byków”.

Ze swojej strony użytkownik X, Jelle, argumentował, że bitcoin może powtórzyć swoje wyniki sprzed kilku miesięcy. Trader przypomniał, że cena skonsolidowana pomiędzy grudniem 2023 r. a lutym 2024 r., na krótki okres znacznie spadła, a następnie weszła w fazę hossy.

Ostatnio zanotowano podobną konsolidację i krótką korektę, co oznacza, że ​​BTC może w kolejnych miesiącach wyznaczyć nowy rekord wszechczasów, jak pokazuje wykres Jelle.

Inny użytkownik X uważa, że ​​trwa ładowanie „idealnego scenariusza” dla BTC. Przewidywali, że do września „ostatni zrzut” spadnie do zaledwie 50 000 dolarów, po czym przed końcem roku gwałtownie wzrośnie do 100 000 dolarów.

Niedźwiedzie

Z drugiej strony niektórzy uczestnicy branży uważają, że BTC może w krótkim terminie skierować się na południe. Popularny analityk Ali Martinez utrzymywał, że wskaźnik TD Sequential przedstawił sygnał sprzedaży na wykresie godzinowym, co oznacza, że ​​na kartach może nastąpić krótka korekta. 

Narzędzie analityczne opracowane przez Toma DeMarka służy do identyfikacji możliwych momentów odwrócenia poprzez sygnalizowanie okresów wyczerpania trendu. Składa się z dziewięciu kolejnych świec, z których każda musi zamknąć się wyżej niż cztery wcześniejsze świece. Dziś rano (26 lipca) cena BTC na krótko spadła poniżej 67 000 dolarów, wskazując na niedźwiedzi ruch (według Martineza). 

Mówiąc o niedźwiedziach bitcoinowych, należy wspomnieć o Peterze Schiffie. Amerykański makler giełdowy i komentator finansowy jest dobrze znany ze swojego ostrego stanowiska wobec kryptowaluty, często ją krytykując i doradzając inwestorom opuszczenie ekosystemu.

Ostatnio przewidział, że wiele osób posiadających BTC zostanie poddanych testowi progu bólu. „Właściwie myślę, że ci, którzy zdecydują, że nie mogą dłużej znosić bólu, wyjdą na tym lepiej niż ci, którzy uśmiechają się i znoszą go” – dodał.

Warto wspomnieć, że prognozy Schiffa anty-BTC były często dość nieprecyzyjne. Pod koniec 2023 roku zakładał, że aktywa zmierzają w kierunku załamania „czarnego łabędzia”. Kiedy wpłacił pieniądze, cena BTC oscylowała wokół 42 000 dolarów, a kilka miesięcy później gwałtownie wzrosła do rekordowego poziomu ponad 73 500 dolarów. 

Post z najnowszymi prognozami cen Bitcoina (BTC) pojawił się jako pierwszy na CryptoPotato.