Autor: Rhythm Workers, BlockBeats

 

Bitcoin nie potrzebuje polityków, ale politycy potrzebują Bitcoina.

Po ogłoszeniu przez prezydenta USA Joe Bidena, że ​​nie będzie się ubiegał o reelekcję, wiceprezydent Kamala Harris stała się najsilniejszą pretendentką do nominacji Demokratów. Chociaż wcześniej wiedzieliśmy, że Harris nie była zaznajomiona z kryptowalutami, ostatnie posunięcia wskazują, że wydaje się, że szybko uczy się tej dziedziny.

Szyfrowanie stało się „kursem obowiązkowym” dla polityków

Do tej pory jedynym czynem Harrisa związanym z kryptowalutami było zatrudnienie byłego dyrektora ds. technologii pierwszej na świecie drużyny sportowej, aby zaakceptował Bitcoin jako jej dyrektora ds. harmonogramu i rozwoju. Ujawnienia finansowe pokazują również, że Harris i jej mąż nigdy nie byli zaangażowani w dziedzinę kryptowalut, woląc inwestować w obligacje skarbowe i rynki wschodzące.

Jednak niecałe 48 godzin po ogłoszeniu swojej kandydatury na prezydenta Harris już „nadrabiała zaległości” w szyfrowaniu.

Według Decrypt zespół doradców Harrisa rozpoczął konsultacje z entuzjastą Bitcoina i miliarderem Markiem Cubanem w sprawie polityki kryptowalutowej.

Kubańczyk powiedział, że zespół Harrisa zadał mu wiele pytań na temat kryptowalut, co świadczy o ich dużym zainteresowaniu tą przestrzenią.

Kubańska wspomniała także, że choć Harris nie wypowiadała się publicznie na temat kryptowalut, jako była polityk z San Francisco uważa się ją za bliższą interesom Doliny Krzemowej i branży technologicznej niż Biden.

W rzeczywistości, zanim zespół Harrisa skonsultował się z Kubańczykiem, grupa lobbująca na rzecz kryptowalut „Chamber of Digital Commerce” napisała list wzywający Harrisa do przyjęcia kryptowaluty i zalecający jej wybranie kandydata na kandydata, który zdecydowanie wspiera kryptowaluty.

„Opinia publiczna Demokratów jako osób mających negatywny pogląd na zasoby cyfrowe wynika w dużej mierze z ostrożności, a nawet wrogości administracji Bidena/Harrisa wobec tych technologii transformacyjnych” – stwierdziła grupa lobbująca. „Wasza kampania prezydencka daje szansę na zmianę tego postrzegania .” ” To wydawało się działać w przypadku Team Harris.

W miarę nagrzewania się lobby kryptowalutowego rozsądne może okazać się publiczne wsparcie Bitcoina przez Harrisa. W końcu branża kryptowalut zainwestowała miliony dolarów, aby wpłynąć na politykę w Waszyngtonie, a Kongres przyjął szereg polityk prokryptowalutowych.

Konferencja Bitcoin może być pierwszym polem bitwy między Trumpem a Harrisem

Wszyscy wiemy, że Trump będzie przemawiał na nadchodzącej konferencji Bitcoin, aby kontynuować swoje stanowisko pro-krypto.

Obecnie pojawia się informacja, że ​​Harris będzie przemawiał także na konferencji Bitcoin. Na razie BlockBeats nie potwierdziło, czy Kamala Harris wystąpi na konferencji, ale nie jest to wykluczone.

W końcu dyrektor generalny magazynu Bitcoin i konferencji Bitcoin, David Bailey, powiedział na swoich platformach społecznościowych, że rozmawiał z kampanią Harrisa, aby mogła przemawiać na konferencji. „Byłoby bardzo mądrze, gdyby udało jej się umieścić Partię Demokratyczną wśród najszybciej rosnącej grupy wyborców w kraju. Dziś podejmują decyzję”.

Oznacza to również, że konferencja Bitcoin może stać się polem bitwy pierwszej bezpośredniej konfrontacji Harris z Trumpem po potwierdzeniu jej kandydatury na prezydenta. Bitcoin będzie głównym przedmiotem zainteresowania tych dwóch zaciekłych konkurentów.

Harris przygląda się także zaszyfrowanym kartom do głosowania

Dziś kryptowaluta nie jest już tematem niszowym, a jej wpływ na amerykańską politykę rośnie. Niezależny kandydat na prezydenta Robert F. Kennedy i kandydat Republikanów Donald Trump publicznie poparli Bitcoin, zmuszając Demokratów do podjęcia działań.

Demokraci stoją przed dwoma wyborami: nadal sprzeciwiać się Bitcoinowi lub zmienić kurs i wspierać Bitcoin jako symbol wolności.

Po stronie Demokratów, wraz z wycofaniem się Bidena, szanse Harrisa na nominację na rynku prognoz kryptowalut Polymarket wzrosły kiedyś do 82%. Nie wyklucza jednak, że czarnymi końmi staną się inni potencjalni kandydaci.

Co ważniejsze, Obama, najbardziej wpływowy polityk Partii Demokratycznej i były prezydent Stanów Zjednoczonych, nie wyraził publicznie poparcia dla Harrisa na następcy Bidena. Oprócz Obamy była spikerka Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi nie od razu wyraziła poparcie dla Harrisa. W zeszłym tygodniu amerykańskie media podały, że obaj mężczyźni opowiadali się za wyborem kandydata na następcę Bidena w drodze „otwartego” procesu.

Z perspektywy Harrisa na zewnątrz dochodzi do ostrej konfrontacji ze zwolennikiem szyfrowania republikańskiego kandydata Trumpem, wewnętrznie Partia Demokratyczna ma też wystarczająco dużo czasu, aby wybrać innego kandydata na prezydenta.

Harris, która uwielbia uśmiechać się przed publicznością i kamerą, w rzeczywistości musi mierzyć się z wieloma wewnętrznymi i zewnętrznymi naciskami. Ona i jej zespół muszą dokonywać szybkich wyborów. Byłaby to mądra strategia, gdyby Harris mógł zmienić pozycję Demokratów w krypto, najszybciej rosnącej grupie wyborców w kraju.

Oczywiście może również być w stanie prowadzić tę samą politykę co Biden i podejść chłodno do kryptowalut.