Według U.Today Robert Kiyosaki, autor książki „Bogaty ojciec, biedny ojciec” i zagorzały krytyk Rezerwy Federalnej, powtórzył, że zbliża się najlepszy czas na wzbogacenie się. W obliczu pogorszenia koniunktury na rynkach nieruchomości Kiyosaki podkreśla znaczenie generowania dochodu pasywnego, co stanowi kluczową lekcję płynącą z jego charakteru „bogatego ojca”. Uważa, że ​​teraz nadszedł czas, aby skupić się na tworzeniu strumieni dochodów, które działają, gdy śpisz.

Kiyosaki, który kiedyś wątpił w kryptowaluty, obecnie opowiada się za Bitcoinem, złotem i srebrem jako niezbędnymi aktywami do zachowania i wzrostu bogactwa w niespokojnych czasach. Nazywa Bitcoina „pieniąędzmi ludzi” i przewiduje, że w przyszłym roku jego wartość może osiągnąć 500 000 dolarów. Stanowisko to jest zbieżne z jego wieloletnią krytyką tradycyjnych systemów finansowych i polityki Rezerwy Federalnej, która jego zdaniem dewaluuje dolara, czyniąc go „fałszywym”.

W swoim najnowszym poście Kiyosaki podkreśla również znaczenie utrzymywania siły i pewności siebie w trudnych okresach. Przestrzega przed nadmiernym zmartwieniem, sugerując, że może to zaszkodzić życiu. Zamiast tego zaleca ciągłe uczenie się, uczęszczanie na seminaria, zmianę kręgów społecznych i słuchanie osób odnoszących sukcesy, a nie osób pracujących w tradycyjny sposób od dziewiątej do piątej. Według niego, chociaż nadchodzą trudne czasy, ci, którzy są odważni, inteligentni i otwarci, wyjdą z kryzysu bogatsi i mądrzejsi.

Tymczasem cena Bitcoina wzrosła o 20% w ciągu ostatnich dwóch tygodni, z 55 000 dolarów do prawie 70 000 dolarów. W miarę jak Bitcoin zbliża się do nowego rekordu wszech czasów, twierdzenie Kiyosakiego, że nadchodzi „najlepszy czas na wzbogacenie się”, może zawierać trochę prawdy.