Autor: Nancy, PANews

Dwa lata temu WazirX przyciągnął uwagę rynku ze względu na wielomiesięczny spór dotyczący przejęcia z Binance. Teraz ta indyjska giełda kryptowalut po raz kolejny stała się gorącym tematem publicznej dyskusji ze względu na skradzione aktywa o wartości aż 230 milionów dolarów amerykańskich, co przyciągnęło również wiele uwagi na temat rozwoju indyjskiego rynku kryptowalut.

Prawie połowa funduszy rezerwowych skradziona, uruchomiono program nagród w białych kapeluszach

18 lipca WazirX doznał naruszenia bezpieczeństwa w swoim portfelu z wieloma podpisami, co doprowadziło do kradzieży aktywów kryptograficznych o wartości 230 milionów dolarów, z czego prawie połowa to SHIB. Według czerwcowego raportu przejrzystości ujawnionego przez WazirX, jej aktywa osiągnęły poziom 503 mln dolarów, co oznacza również, że giełda straciła ponad 45% swoich rezerw.

Następnego dnia WazirX opublikował wstępne wyniki śledztwa w sprawie ataku, stwierdzając, że od lutego 2023 r. portfel WazirX jest obsługiwany przy użyciu usług Liminal w zakresie przechowywania aktywów cyfrowych i infrastruktury portfela. Cyberatak wynika z rozbieżności pomiędzy danymi wyświetlanymi na interfejsie Liminal a rzeczywistą treścią transakcji. Podczas cyberataku informacje wyświetlane na interfejsie Liminal nie odpowiadały faktycznie podpisanej treści. WazirX podejrzewa, że ​​ładunek został zastąpiony w celu przekazania kontroli nad portfelem atakującemu.

Jeśli chodzi o „oskarżenie WazirX”, Liminal Custody nie chce „brać na siebie winy”. Liminal Custody wydało oświadczenie, w którym stwierdziło, że jego infrastruktura nie uległa uszkodzeniu, a wszystkie portfele (w tym portfel WazirX) są bezpieczne. Niestety, do transakcji na trzech komputerach ofiar wstrzyknięto złośliwy kod, co wskazywało na wyrafinowany i planowany atak na pewien portfel z wieloma podpisami inteligentnych kontraktów Gnosis. Według analizy przeprowadzonej przez firmę Elliptic zajmującą się analizą blockchain, za incydentem hakerskim mogą stać hakerzy z Korei Północnej.

Obecnie haker WazirX sprzedał wszystkie skradzione aktywa na rzecz ETH. Posiadane przez atakującego zasoby ETH przekroczyły 59 000, a ich wartość przekracza obecnie 200 milionów dolarów amerykańskich. Aby wyśledzić i odzyskać skradzione środki, WazirX zgłosił incydent Jednostce analityki finansowej (FIU) i indyjskiemu zespołowi reagowania na incydenty komputerowe (CERT-In) oraz skontaktował się z ponad 500 giełdami, aby zablokować zidentyfikowane adresy.

W tym samym czasie WazirX uruchomił także program nagród w postaci 10% wartości białych kapeluszy w celu odzyskania środków i zaprosi hakerów białych kapeluszy, ekspertów kryminalistyki blockchain i specjalistów ds. bezpieczeństwa sieci z całego świata do przyłączenia się do tego zadania. Plan działania obejmuje śledzenie skradzionych rzeczy funduszy, odzyskiwanie aktywów klientów i głębsza analiza cyberataków.

Ponadto, ze względu na kradzież cyberataków wpływającą na zdolność WazirX do utrzymywania zabezpieczenia aktywów w stosunku 1:1, giełda tymczasowo zawiesiła handel w celu przeprowadzenia dokładnych inspekcji danych i procedur audytu bezpieczeństwa, a także stara się umożliwić wypłaty tak szybko, jak to możliwe.

Jako wiodąca indyjska giełda kryptowalut, wolumen obrotu WazirX również odnotował gwałtowny spadek. Według danych ujawnionych wcześniej przez urzędników WazirX, wolumen obrotu giełdy spadł do około 1 miliarda dolarów w 2023 roku, co oznacza spadek o ponad 90% w porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego i spadek o 97% w porównaniu z 2022 rokiem. Oczywiście ma to również istotny związek z rosnącą presją regulacyjną w Indiach i uciążliwym systemem opodatkowania kryptowalut.

Roczny wolumen obrotu WazirX spadł o ponad 90% z powodu „rozstania” pomiędzy właścicielem a Binance

WazirX po raz pierwszy stał się znany światu zewnętrznemu, ponieważ był partnerem Binance w wejściu na rynek indyjski i był celem jego przejęcia. Jednak po tym, jak WazirX został oskarżony przez indyjskie organy regulacyjne o pranie pieniędzy, Binance „postawiło sobie z nim granicę”, co również wywołało spór własnościowy. Wynik tego sporu zasiał również ziarno tej kradzieży.

W 2022 roku WazirX twierdził, że przeniósł swoją bazę z Indii do Dubaju w związku z wdrożeniem przez Indie nowego systemu podatkowego od transakcji kryptowalutowych. Jednak niedługo potem WazirX został oskarżony przez indyjskie organy ścigania i był objęty dochodzeniem w związku z dwoma przypadkami prania pieniędzy i naruszenia przepisów dewizowych. Twierdzono, że na platformie wyprano 27,9 miliarda rupii (ponad 350 milionów dolarów amerykańskich). zamrożono także dane osobowe niektórych dyrektorów giełdy.

Binance w 2019 roku wydało dokument, w którym ogłosił, że „nabył” giełdę. Tuż po oskarżeniu WazirX przez władze indyjskie o pranie pieniędzy, założyciel Binance CZ natychmiast odpowiedział, że transakcja przejęcia nigdy nie została sfinalizowana, a operatorem giełdy jest Zanmai Labs. WazirX. Binance, podmiot założony przez pierwotnych założycieli, nigdy nie posiadał żadnych udziałów w Zanmai Labs, podmiocie obsługującym WazirX. Binance zapewnia WazirX wyłącznie usługi portfela jako rozwiązanie techniczne, a także integrację przy użyciu transakcji poza łańcuchem w celu zaoszczędzenia na opłatach sieciowych. WazirX jest odpowiedzialny za wszystkie pozostałe aspekty giełdy WazirX, w tym rejestrację użytkownika, KYC, handel i inicjowanie wypłat.

Wyjaśnienia CZ zostały natychmiast zdementowane przez dyrektora generalnego WazirX Nischala Shetty’ego, który stwierdził, że WazirX został przejęty przez Binance, a Zanmai Labs to indyjski podmiot należący do Nischala Shetty’ego i jego współzałożycieli. Zanmai Labs otrzymało licencję od Binance na obsługę par handlowych rupii indyjskich i kryptowalut w WazirX. Binance obsługuje pary handlowe kryptowalut i obsługuje wypłaty kryptowalut. Użytkownicy mogą zweryfikować ten fakt, odwiedzając TOS (Warunki korzystania z usługi) WazirX. Dodatkowo Binance jest właścicielem domeny WazirX, dostępu root do serwerów AWS, wszystkich zasobów kryptograficznych, wszystkich zysków z kryptowalut, nie myl Zanmai z WazirX.

Następnie obie strony rozpoczęły wojnę na słowa, która trwała kilka miesięcy, a każda z nich obstawała przy swoich własnych poglądach. Binance uważa, że ​​WazirX uchyla się od odpowiedzialności za swoje niewłaściwe postępowanie. CZ opowiada się za tym, aby użytkownicy przekazali swoje środki w WazirX do Binance i stwierdziło, że Binance zażądało przeniesienia kodu źródłowego, wdrożenia i operacji systemu WazirX w lutym 2022 r., ale zostało odrzucone przez WazirX. Odrzucono, Binance nie ma kontroli nad ich systemem. Binance wkrótce przestanie wspierać funkcję transferu poza łańcuchem pomiędzy WazirX i Binance. Z drugiej strony okazało się, że Zanmai Labs stara się rozwiązać swój spór własnościowy z Binance środkami prawnymi.

W 2023 r. spór własnościowy jeszcze bardziej się zaostrzy. W styczniu 2023 roku Binance postawił „ultimatum”, żądając od WazirX wydania wyjaśniającego oświadczenia w sprawie wprowadzającej w błąd relacji między obiema stronami, wycofania poprzedniego oświadczenia Nischala Shetty'ego, że Binance jest właścicielem WazirX oraz usunięcia wszystkich treści związanych z Binance z warunków świadczenia usług, w przeciwnym razie Binance może rozwiązać umowę o świadczenie usług WazirX przed 3 lutego. Jednak prośba ta została odrzucona przez WazirX, twierdząc, że tak zwane „oświadczenie wyjaśniające” było „nieetyczne” i że Binance próbowało wykorzystać „presję mediów i groźby, aby zmusić Zanmai do wydania fałszywego i wprowadzającego w błąd oświadczenia jako „wyjaśnienia”. Mało tego, WazirX stwierdził również, że oskarżenia Binance są fałszywe i bezpodstawne oraz że wypracował ogromne zyski z kontroli nad giełdą, co WazirX podkreślił również w tweecie z maja 2023 r., że Binance kontroluje WRX The token (projekt Binance Launchpad) i utrzymuje, że wszystkie wpływy IE0 nie uległy kwartalnemu spaleniu w ciągu ostatnich 5 kwartałów (tj. od stycznia 2022 r.).

Ostatecznie Binance ogłosiło, że przestanie dostarczać portfele i powiązane usługi techniczne dla WazirX, aby walczyć, a użytkownicy tego ostatniego nie będą mogli już korzystać z usług portfela Binance. Od tego czasu drogi obu partnerów całkowicie się rozeszły.

Wysoki wskaźnik adopcji w Indiach przyciąga firmy szyfrujące, a otoczenie regulacyjne ulega zmianom

Jednak po zakończeniu współpracy z WazirX Binance nie spowolniło swojego wdrożenia na rynku indyjskim. Obecnie posiada prawie 90% zasobów kryptowalut o wartości 4 miliardów dolarów w tym kraju. Lukratywny rynek indyjski jest ważną częścią układu kryptowalut firmy takie jak Binance.

Według „Global Cryptocurrency Adoption Index 2023” opublikowanego przez platformę analityczną Blockchain Chainalytic, Indie zajmują pierwsze miejsce pod względem adopcji kryptowalut. Wystarczy pokazać, że Indie nadal zajmują istotny udział w rynku szyfrowania. Nawet Indyjska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd w w celu przyciągnięcia inwestycji Ogłosiła również w tym roku, że planuje oficjalne wprowadzenie T+0 w 2025 r., aby konkurować z kryptowalutami.

Co więcej, indyjskie zasady regulacyjne, które są nieprzyjazne dla rynku szyfrowania, również zostają złagodzone. W styczniu tego roku aplikacje giełdowe, takie jak Binance i Kraken, zostały zablokowane przez indyjską agencję wywiadu finansowego za nieprzestrzeganie indyjskich przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy i usunięte z indyjskiego sklepu Apple App Store. Jednak w maju tego roku Binance wraz z KuCoinem stały się pierwszym zagranicznym podmiotem związanym z kryptowalutami, który otrzymał zgodę indyjskiej jednostki analityki finansowej (FIU), pod warunkiem zapłacenia grzywny po przesłuchaniu w FIU.

Ponadto istnieje również możliwość dostosowania uciążliwego indyjskiego systemu podatku od kryptowalut. Jak wszyscy wiemy, ogromny 30% podatek dochodowy uderzył w rozwój transakcji kryptowalutowych w kraju. Na przykład, odkąd Indonezja wprowadziła częściowy okres ściągalności podatku od kryptowalut, jej dochody z podatku od kryptowalut w 2023 r. spadły o 63% do 31,7 dolarów. milion. Jednak Indonezja planuje również w tym roku ponownie ocenić podatek dochodowy i podatek od wartości dodanej pobierany od transakcji kryptowalutowych. Powodem tego jest to, że oczekuje się, że kryptowaluty staną się w najbliższej przyszłości integralną częścią całej gospodarki Indonezji.

Należy jednak zauważyć, że rynek indyjski w dalszym ciągu boryka się z niepewnością regulacyjną. Minister finansów Indii stwierdził niedawno, że regulacja kryptowalut wymaga globalnego konsensusu, a Bank Rezerw Indii również przedstawił swoje poglądy na temat kryptowalut, podkreślając ryzyko makroekonomiczne związane z kryptowalutami, a także kwestie związane z uchylaniem się od płacenia podatków i stabilnością fiskalną.

Ogólnie rzecz biorąc, wysoki wskaźnik adopcji i rozluźnienie rygorystycznych zasad regulacyjnych mogą napędzać dalszy rozwój rynku indyjskiego, a kradzież WazirX może również zapewnić więcej przestrzeni rynkowej dla innych giełd kryptowalut.