Zaskakującym obrotem wydarzeń prezydent USA Joe Biden ogłosił, że nie będzie ubiegał się o drugą kadencję, wywołując falę szoku na rynkach. Ta nieoczekiwana decyzja podzieliła analityków co do jej potencjalnego wpływu na Bitcoin i inne aktywa kryptograficzne.

Natychmiastowa reakcja rynku

Po oświadczeniu Bidena cena Bitcoina początkowo spadła o 2,8%, osiągając najniższy poziom 65 800 dolarów. Jednak według danych TradingView kryptowaluta szybko odbiła, zyskując ponad 3,6% w ciągu kolejnych 8 godzin.

Poglądy analityków

Pozytywne nastroje

Josh Gilbert, analityk rynku w eToro, określił odejście Bidena jako „zwycięstwo aktywów kryptograficznych”, powołując się na zwiększone szanse Trumpa na reelekcję jako znaczący impuls dla rynku kryptowalut. Gilbert uważa, że ​​prokryptopodstawowa postawa Trumpa może pozytywnie wpłynąć na nastroje na rynku i przyczynić się do dalszej adopcji.

„Trudno sobie wyobrazić, że Kamala Harris lub inny kandydat Demokratów obali prowadzenie Trumpa w sondażach na zaledwie trzy miesiące przed wyborami, ale w tym czasie wiele może się wydarzyć, więc nic nie jest wykluczone” – wyjaśnił Gilbert.

Perspektywa długoterminowa

Markus Thielen, szef działu badań w 10X Research, zasugerował, że prezydentura Trumpa mogłaby ustawić Bitcoin jako strategiczny aktyw rezerwowy. W swoim raporcie Thielen podkreślił obecne zasoby Bitcoinów rządu USA wynoszące 212 800 BTC (około 15 miliardów dolarów) w porównaniu z rezerwami złota wynoszącymi 600 miliardów dolarów. Założył, że podwojenie rządowych zasobów Bitcoinów może znacząco wpłynąć na rynek, podobnie jak napływ netto do kasowych ETF-ów Bitcoin w tym roku.

Ostrożny optymizm

Niektórzy analitycy są optymistami, inni zalecają ostrożność. Analityk Swyftx, Pav Hundal, ostrzegł, że wycofanie się Bidena może nie korelować bezpośrednio z trwałym wzrostem kryptowalut. Podkreślił potrzebę ostrożnego optymizmu, powołując się na niedawny wzrost spekulacji na temat Ethereum ETF jako potencjalny czynnik wpływający na obecne ruchy cen.

Gary Black, partner zarządzający w The Future Fund również zalecał ostrożność. Przypomniał swoim zwolennikom, że zwycięstwo Trumpa nie jest gwarantowane, pomimo obecnego krajobrazu politycznego. Black zauważył, że inni kandydaci Demokratów, tacy jak Gavin Newsom czy Michelle Obama, nadal mogą okazać się silnymi pretendentami.