Cena bitcoina w piątek utrzymywała się poniżej 65 000 dolarów, ponieważ Donald Trump unikał wspominania o tej monecie i kryptowalutach w swoim przemówieniu na wydarzeniu Republikańskiego Kongresu Narodowego (RNC).

W piątkowy poranek cena bitcoina (BTC) wynosiła 64 200 dolarów, mniej więcej tyle samo, ile wynosiła 24 godziny wcześniej. W swoim uważnie obserwowanym przemówieniu na Konwencji Narodowej Republikanów w czwartek Donald Trump uniknął jednego z najgorętszych tematów na rynku finansowym: kryptowalut.

Większość ludzi, łącznie z użytkownikami Polymarket, sądziła, że ​​przynajmniej wspomni o wszechświecie aktywów cyfrowych, podobnie jak zrobił to w kilku ostatnich przemówieniach.

Trump przemawiał wczoraj wieczorem przez 90 minut na konwencji RNC i ani razu nie wspomniał o kryptowalutach ani bitcoinie. Tymczasem był to zdecydowanie najmocniejszy termin obstawiany w linii Polymarket na konwencji RNC (zakład o wartości 180 tys. dolarów z 800 tys. dolarów w sumie). Trzeźwe przypomnienie dla Connecticut, jak sednem problemu są kryptowaluty… pic.twitter.com/nDwchmGNgd

— TylerD 🧙‍♂️ (@Tyler_Did_It) 19 lipca 2024 r.

Zamiast tego Trump skupił swoje przemówienie na kwestiach ogólnych, takich jak podatki, imigracja, geopolityka i polityka handlowa.

Bitcoin, altcoiny i inne akcje związane z kryptowalutami rosły przed jego przemówieniem, ponieważ inwestorzy czekali na większą jasność. Wzrost rozpoczął się w weekend po tym, jak został postrzelony w Pensylwanii, co wzbudziło nadzieje na wygraną w wyborach powszechnych.

Użytkownicy Polymarket uważają, że Trump jest faworytem w wyborach. Analitycy ostrzegają jednak, że listopad jest za wcześnie i wiele może się wydarzyć przedtem. Na przykład Joe Biden może zrezygnować i zostać zastąpiony przez młodszego kandydata.

Trump jest postrzegany bardziej przychylnie w społeczności kryptowalut. Traderzy oczekują, że wyznaczy przyjaznego kryptowalutom przewodniczącego SEC, zmniejszy regulacje, a nawet stworzy amerykańską strategiczną rezerwę bitcoina.

Prezydenci mają ograniczony wpływ na klasy aktywów

Jednakże analiza wydarzeń historycznych pokazuje, że prezydent USA nie ma większego wpływu na akcje i kryptowaluty — mimo że rynek kryptowalut jest wciąż bardzo młody i dysponuje niewielką ilością danych historycznych, na podstawie których mógłby pracować.

Mimo to Bitcoin radził sobie całkiem nieźle w pierwszej kadencji Trumpa, kiedy wzrósł z 800 USD i zakończył na poziomie ponad 20 000 USD. Wygenerował również wyjątkowe zyski (jak dotąd) w pierwszej kadencji Bidena, kiedy wzrósł do rekordowego poziomu 73 800 USD. Większość akcji kryptowalutowych osiągnęła swoje rekordowe maksima w czasie kadencji Bidena.

Ten występ miał miejsce nawet wtedy, gdy Gary Gensler został oskarżony o stanowienie prawa za pośrednictwem sądów, pozywając firmy takie jak Coinbase, Binance i Kraken. Jednak to za kadencji Genslera agencja zatwierdziła spot Bitcoin ETF i oczekuje się, że zatwierdzi spot Ether.

Dlatego, jak niedawno zauważył Anthony Pompliano, prezydenci nie mają większego wpływu na Bitcoina. Zamiast tego argumentował, że jedyną rzeczą, która ma znaczenie w branży kryptowalut, jest czas.