Jest to kolejne zawstydzenie dla osób nadzorujących bankructwo Mt.Gox, a jeden z użytkowników Reddita zażartował, że strach był karmą za krytykę niekompetencji całej operacji.

To było okropne 10 lat dla pierwszych Bitcoinerów, którzy stracili wszystko w wyniku hackowania na Mt.Gox – na ich oczach skradziono 850 000 BTC.

Po pozornie niekończących się opóźnieniach i rozczarowaniach wreszcie pojawia się promyk nadziei, że wkrótce otrzymają jakąś rekompensatę od skazanej na porażkę giełdy, która doprowadziła do bankructwa.

Ale jakby wierzyciele nie ucierpieli wystarczająco, w tym tygodniu pojawiła się nowa obawa przed nowym atakiem – niektórzy otrzymali dziesiątki e-maili z powiadomieniem o złośliwych podmiotach logujących się na ich konta.

Rozpoczęto obecnie wysiłki mające na celu ponowne zjednoczenie ofiar ze 141 000 BTC, które później odzyskano, i wydaje się, że oportunistyczna osoba może próbować wkraść się i ukraść kryptowaluty, które nie należą do niej.

Po tym wszystkim, przez co przeszli, naprawdę natarłoby to rany tych, którzy przez dekadę byli bez środków do życia.

„Właśnie otrzymałem 15 powiadomień dotyczących logowania na konto. Teraz nie mogę dostać się na moje konto. Czy mtgox jest atakowany???” napisał jeden z użytkowników na Reddicie.

Później wyrazili ulgę, że system internetowy nie pozwala odwiedzającym na zmianę miejsca wysyłania płatności.

Wygląda na to, że @ovkovk nie był sam, a inni zaczęli gromadzić się w sieci społecznościowej, aby powiedzieć, że przydarzyło im się to samo.

„Przypuszczam, że jakiś napastnik ma rejestr wszystkich (lub całej liczby) e-maili Gox i próbuje włamać się do nich brutalnie. Zdarzyło się to już wcześniej” – odpowiedział @Joohansson.

Z drugiej strony, wygląda na to, że dziwactwo w systemie poczty elektronicznej witryny oznacza, że ​​próby tajemniczej osoby nie powiodły się — mimo że e-maile informowały, że się zalogowała.

„Problem z ich systemem polega na tym, że wysyłają wiadomość e-mail „zalogowałeś się” PRZED wprowadzeniem kodu 2FA, co jest trochę mylące.”

@Joohansson

Jeden z użytkowników wystawił tę teorię na próbę, próbując dostać się na swoje konto przy użyciu fałszywego hasła — i rzeczywiście otrzymał e-mail z informacją, że nastąpiło logowanie.

To kolejne zawstydzenie dla osób nadzorujących bankructwo Mt.Gox, a jeden z użytkowników Reddita zażartował, że strach był karmą za krytykę niekompetencji całej operacji.

Ale ujawnia też dość duży problem, jeśli chodzi o postępowanie upadłościowe, ponieważ dane dotyczące klientów często trafiają do domeny publicznej. Informacje takie mogą następnie zostać wykorzystane przez oszustów do zainicjowania ataków phishingowych.

Witryna Mt.Gox została później nagle wyłączona w celu konserwacji, gdy pojawiły się wieści o próbach logowania – ale jak zauważył jeden z wierzycieli, i tak nie było się czym martwić, ponieważ przechowywane na niej kryptowaluty zostały już wysłane do depozytariuszy.

Może ci się spodobać również: Własne kryptowaluty? Możesz być psychopatą

Kto się sprzedaje? 

Od miesięcy perspektywa pojawienia się na rynku 141 000 BTC w krótkich odstępach czasu rzuca ciemną chmurę na wyniki Bitcoina w obliczu obaw, że może to doprowadzić do niezwykłej presji sprzedaży.

Jednak w ostatnich dniach największa kryptowaluta na świecie zdołała odbić się od dna – zwłaszcza po odrzuceniu groźby ze strony niemieckiego rządu polegającej na wyładowaniu 50 000 BTC skonfiskowanych od przestępczego przedsiębiorstwa.

Dwa tygodnie temu przeprowadzono ankietę, w której zapytano członków r/mtgoxinsolvency, czy planują pozbyć się swoich Bitcoinów po ich otrzymaniu. Chociaż ilość BTC oferowana w ramach rekompensaty jest znacznie mniejsza niż saldo, jakie dysponowałoby w momencie włamania, nadal będzie to oznaczać ogromną nieoczekiwaną stratę gotówkową.

Spośród 467 osób, które odpowiedziały, aż 260 – czyli 55% respondentów – obiecało, że nie będzie sprzedawać ani jednego sata. Tymczasem 14,5% stwierdziło, że planuje wyładować do 25% swoich gospodarstw. Tylko 18,8% ujawniło, że zamierza porzucić tę partię.

W pewnym sensie liczby te nie są co najmniej zaskakujące. W lutym 2014 r., w momencie ataku na Mt.Gox, BTC był wart około 600 dolarów, co oznacza, że ​​wszyscy wierzyciele należeli do pierwszych użytkowników tej kryptowaluty. Przejdźmy szybko do teraz, a Bitcoin przyspieszył o oszałamiające 10,733%.

Ci, którzy wtedy wierzyli w Bitcoin, z niewiarygodnym prawdopodobieństwem uwierzą w Bitcoin teraz, nawet jeśli poparzyli im palce.

Niemniej jednak nie ma wątpliwości, że będą zadowoleni, widząc tył góry Gox i będą mogli kontynuować swoje życie. A ci, którzy planują HODL, prawdopodobnie już nigdy nie zaufają giełdzie.

Może Cię również zainteresować: Czego można się spodziewać po Bitcoin 2024